Live commerce to jeden z trendów rozwijających się od kilku lat w branży e-commerce. W transmisjach prowadzonych na żywo na popularnych platformach internetowych, takich jak Facebook czy TikTok, sprzedawcy i butiki internetowe łączą pokaz mody z interakcją z użytkownikami. Kupujący deklarują chęć zakupu w komentarzach w trakcie wydarzenia lub bezpośrednio w wiadomościach prywatnych wysyłanych do sklepu, który następnie w ten sam sposób finalizuje zamówienie. Dla klientów tzw. lajwy sprzedażowe są nie tylko wygodnym kanałem zakupowym, pozwalającym robić zakupy z kanapy, obejrzeć ubranie na modelce lub manekinie i szybko dopytać o szczegóły lub skorzystać ze specjalnych rabatów, ale także formą rozrywki. I właśnie na ten nowatorski kanał sprzedaży stawia Selmo.
Transmisja i zakupy
Działający od 2021 r. krakowski startup Filipa Szczepanika i Jakuba Karysia opracował platformę do obsługi procesu sprzedaży prowadzonej poprzez transmisje „live” oraz Messengera Facebooka. Rozwiązanie to pozwala efektywnie zarządzać procesami zamówień i komunikacji z klientem, pozwalając sprzedawcom oszczędzać czas i zwiększać sprzedaż. System pozwala na tworzenie koszyków w Messengerze, pozyskiwanie zamówień z postów i komentarzy w czasie transmisji, a także szybkie płatności i automatyczne generowanie etykiet oraz śledzenie zamówień. – Transmisje sprzedażowe stale zyskują na popularności zarówno wśród kupujących, jak i sprzedawców. Z perspektywy tych ostatnich są świetną metodą reklamy i prezentacji produktów, a także sposobem organizacji działań marketingowych – mówi Szczepanik. – Ten kanał sprzedaży niesie ze sobą też wyzwania, jak nieformalna komunikacja na czacie, bałagan w zamówieniach i niedokończone transakcje.
Czytaj więcej
Pandemia dobitnie pokazała jaka siła drzemie w nauce, nowych technologiach i innowacyjności. Teraz uzmysławia nam to wojna w Ukrainie. "Rzeczpospolita Cyfrowa" wyróżniła ubiegłoroczne dokonania polskich startupów, naukowców czy instytucji związanych z branżą nowych technologii.
I tu z pomocą przychodzi krakowski startup. Aplikacja Selmo.io działa jak asystent sprzedaży: poprzez połączenie z facebookowym Messengerem pozwala częściowo zautomatyzować rozmowę z klientem, ułatwia zebranie danych potrzebnych do realizacji zamówienia i wysyłki, a także sfinalizowanie transakcji. Jak przekonują w spółce, apka daje też lepszą kontrolę nad zamówieniami i stanem magazynowym. – Wiele butików funkcjonujących online powstaje jako proste odzwierciedlenie sklepów tradycyjnych. Sprzedawcy rozpoczynają działalność na mediach społecznościowych i platformach streamingowych, korzystając z najbardziej podstawowych narzędzi, które przy wzroście wolumenu sprzedaży przestają się sprawdzać. Pomagamy usprawnić ich działalność, dzięki czemu oszczędzają czas i mogą skupić się na tym, w czym są najlepsi, czyli promocji i sprzedaży – podkreśla Jakub Karyś, drugi z założycieli Selmo.
1 mln zł od inwestora
Założyciele Selmo.io szacują, że w Polsce funkcjonuje ponad 10 tys. butików prowadzących transmisje sprzedażowe na Facebooku. Ich liczba ciągle rośnie. Z perspektywy globalnej tzw. lajwy sprzedażowe już teraz są jednym z kluczowych kanałów sprzedaży zarówno dla małych sklepów, jak i dużych marek. Szczególną popularnością cieszą się w Chinach, gdzie w 2020 r. wartość rynku live commerce szacowana była na 171 mld dol., a prognozy przewidują, że w br. może to już być 423 mld dol. Na live commerce otwierają się kolejne platformy: do Facebooka i TikToka dołączyły lub planują dołączyć m.in. Amazon, YouTube, Pinterest czy Twitter, nie licząc platform streamingowych stworzonych pod sprzedaż na żywo. – Potencjał tego kanału jest ogromny, nic więc dziwnego, że w sprzedaż na żywo wchodzi coraz więcej sklepów, w tym Ikea, Douglas, Hilfiger, CCC czy Sephora – komentuje Maciej Kosuń z Tar Heel Capital Pathfinder.