EdTech to jedna z najszybciej rosnących branż na świecie – z danych Grand View Research wynika, że globalna wartość tego rynku wyniosła w ub. r. ponad 106 mld dol., a w br. sięgnie już 127 mld dol. Analitycy prognozują, że ów sektor innowacyjnych firm oferujących technologie edukacyjne do 2030 r. rósł w tempie średnio niemal 17 proc. rocznie. Swój kawałek tortu na tym niezwykle perspektywicznym rynku zamierza wykroić sobie EduCat – rodzimy start-up, pomagający uczniom i studentom w zdobywaniu międzynarodowej edukacji – ma ambicję, by wspierać Europejczyków w dostępie do kształcenia na światowym poziomie i zbudować sobie pozycję lidera w tym sektorze na Starym Kontynencie.
Pomocna dłoń dla studentów
EduCat pomaga osobom marzącym o edukacji w innym kraju na dowolnym poziomie – liceum, licencjata, studiów magisterskich, a nawet doktoratu czy MBA. Platforma internetowa gromadzi w jednym miejscu wszystko, co potrzebne do aplikacji na studia za granicą. Działa w modelu tzw. managed marketplace, czyli pomaga użytkownikom wybrać swoje preferencje co do kraju, kierunku i stopnia studiów. Jednocześnie skupia w jednym miejscu mentorów, czyli osoby, które już studiują lub studiowały za granicą, a teraz chcą pomóc swoim młodszym kolegom.
Czytaj więcej
Rodzima platforma Tutlo, która umożliwia naukę języka online z udziałem tzw. native speakerów, podbija świat. Stojący za nią startup znalazł się właśnie na prestiżowej liście „Financial Times”, a teraz pomaga Ukraińcom uciekającym do Polski.
– Chcemy poszerzać dostęp do edukacji światowej klasy – tłumaczy Nina Wieretiło, współzałożycielka EduCat. I podkreśla, aplikacja na studia za granicą jest wieloetapowa i skomplikowana – począwszy od wyboru kraju i kierunku, przez przygotowanie perfekcyjnej aplikacji, po egzaminy i rozmowy kwalifikujące. – Nasz marketplace pomaga uczniom na każdym z tych etapów, dając im szereg narzędzi, jak np. testy diagnostyczne, harmonogram aplikacji, a także łącząc ich z osobami, które już studiują na wymarzonych uczelniach. Poza samą technologią, siłą EduCat są właśnie mentorzy – osoby, którym już udało się przejść ścieżkę, na którą dopiero wchodzi osoba aplikująca na studia – wyjaśnia Wieretiło.
Jak zaznacza, przez ostatnie dwa lata start-up pomógł ponad 200 osobom (głównie z Polski, Ukrainy, ale też innych krajów UE) w wysłaniu ponad jednego tys. aplikacji na uczelnie na całym świecie. Spółka widzi na rynku ogromny potencjał dla swojej platformy. Marek Hołówko, prezes EduCat, wskazuje, że globalnie na studia za granicą aplikuje ok. dziewięciu mln osób rocznie. Start-up już płynie na tej fali. – Przez ostatni rok EduCat urósł kilkanaście razy pod względem liczby zarejestrowanych użytkowników i średniego miesięcznego przychodu – dodaje Hołówko.