Polska spółka, która tworzy rozwiązania do cyfryzacji dokumentacji, opracowała IC Pen – „cyfrowy długopis”, który pozwala mocno ograniczać liczbę papierowych dokumentów oraz optymalizować procesy ich przepływu wewnątrz firm. To był jednak tylko pierwszy krok do prawdziwej rewolucji. Niedawno start-up zrobił badania, w których sprawdził, czy nasz podpis na papierowym dokumencie i taki składany np. w banku na tablecie (a potrafią się one wizualnie różnić), w jakiś sposób ze sobą korelują i wykazują cechy wspólne. Biegły grafolog jest w stanie na podstawie takich cech potwierdzić czyjąś tożsamość. Teraz potrafi to zrobić także IC Sign – system od IC Solutions.
Badanie wykazało, że choć podpisy mogą wyglądać bardzo różnie, to posiadają „zaszyte” w sobie cechy wspólne, w postaci danych biometrycznych. Podpis może pozwolić więc na automatyczną weryfikację tożsamości. Planując prace badawcze, jak i budując sam system, start-up oparł się na ramach prawnych i standardach określonych w eIDAS – rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej dotyczące identyfikacji elektronicznej i usług zaufania w odniesieniu do transakcji elektronicznych w UE. Teraz wchodzą w fazę komercjalizacji projektu.
775 cech podpisu
IC Sign to dzieło specjalistów z zakresu biometrii, informatyki oraz matematyki. System w automatyczny sposób porównuje podpisy biometryczne, by określić, czy są autentyczne (złożone przez tę samą osobę). – Każdy, kto choć raz podpisał się stylusem na tablecie – w banku, czy np. odbierając przesyłkę od kuriera – widział, że tak złożony przez niego podpis różni się od składanego na papierowym dokumencie. Chcieliśmy sprawdzić, czy nasza teza, iż podpis na kartce i podpis na tablecie jakoś ze sobą korelują, jest prawdziwa oraz czy te cechy pozwolą potwierdzić tożsamość – mówi Rafał Witkowski, prezes IC Solutions.
Czytaj więcej
Rodzimi inżynierowie pracują nad nowatorską platformą CompreFace, która ma stanowić milowy krok w zakresie technologii rozpoznawania twarzy. Takie systemy rozwijają Amazon czy Microsoft. Ich narzędzia są jednak płatne.
W wyniku prac nad podpisem poznańska firma wytypowała 775 cech podpisów (m.in. zamaszystość ruchów, tempo pisania, sposób łączenia liter w wyrazy). – Mając doświadczenie w digitalizacji dokumentacji i podpisów m.in. w medycynie, energetyce i sprzedaży, podjęliśmy wyzwanie w obszarze badań nad biometrią podpisów. Tak stworzyliśmy technologię pozwalającą na automatyczną weryfikację tożsamości – dodaje Witkowski.