Wirtualna kuchnia na pełnym gazie. Czy uratuje branżę gastronomiczną?

FoodBandits stworzył koncepty gastronomiczne działające wyłącznie na wynos. Można je wdrożyć w każdej restauracji.

Publikacja: 20.12.2022 01:59

Poznański startup FoodBandits płynie na fali rosnącej popularności tzw. dark kitchen. Ten model dzia

Poznański startup FoodBandits płynie na fali rosnącej popularności tzw. dark kitchen. Ten model działania w gastronomii wystrzelił dzięki pandemii

Foto: shutterstock

Branża dark kitchen, nazywana również cloud lub ghost kitchen czy virtual restaurant, rośnie jak na drożdżach – globalnie rynek takich usług opartych na dostępnych wyłącznie online konceptach gastronomicznych, niemających stacjonarnych lokali, szacowany jest już na ok. 57 mld dol. Według prognoz do 2027 r. jego wartość się podwoi.

W Polsce sektor ten również jest perspektywiczny. Choć pandemia, a teraz szalejąca inflacja mocno podcięły nogi branży gastronomicznej, to jednak właśnie model wirtualnych usług zdaje się być odpowiedzią na wiele współczesnych wyzwań i problemów. I na tej fali chce płynąć poznański startup FoodBandits.

Gastronomiczni „bandyci” w natarciu

Pomysł na taki „wirtualny” biznes narodził się w głowach Jędrzeja Franka i Marka Krupskiego. Pierwszy ma dziesięcioletnie doświadczenia w handlu międzynarodowym, a przez wiele lat współpracował z sieciami największych supermarketów, takich jak Bricomarche, Leroy Merlin, Bricoman czy Jula. Drugi ze współzałożycieli też ma doświadczenie w biznesie – pracował m.in. dla Philip Morris Polska czy spółki Małpka. Jednak szerzej znany jest on jako detektyw Marek z popularnego serialu „Malanowski i Partnerzy”. Marek Krupski to były policjant, a także aktor, który na koncie ma role m.in. w filmie „Botoks” czy takich serialach, jak „Ranczo”, „Przyjaciółki” i „Wataha”.

Czytaj więcej

Polaków nakarmią i napoją roboty

Teraz za zadanie ma jednak wyreżyserować sukces kuchennego biznesu. Krupskiego i Franka wspiera w tym 12-osobowy zespół. Plany mają ambitne – choć firma powstała raptem w zeszłym roku, to już teraz dania FoodBandits dostępne są w 38 lokalizacjach w Polsce, a na początku 2023 r. startup zamierza pojawić w kolejnych 62 miejscach w całym kraju. – Pomimo kryzysu potrafimy otwierać pięć restauracji tygodniowo – podkreśla Jędrzej Franek.

Gotowanie w domu z dostawą za płot

FoodBandits stworzył innowacyjne koncepty gastronomiczne działające wyłącznie na wynos. Jak tłumaczą w spółce, taki projekt można bezkosztowo zaszczepić do każdej restauracyjnej – i nie tylko – kuchni. Poznański startup wykorzystuje istniejące infrastruktury do stworzenia tzw. ghost kitchen. Ten model dostarcza właśnie m.in. restauracjom dodatkowe źródło dochodów ze sprzedaży jedzenia – tyle że pod markami wirtualnych restauracji. A FoodBandits w swoim portfolio ma kilka brandów. Firma bada, co Polacy zamawiają najchętniej i jakie menu w danym regionie najlepiej się sprawdzi.

I tak do kulinarnych gustów rodaków mają trafić Bastardo Pasta (makarony z sosami), Wok'n'Roll (azjatyckie potrawy na bazie ryżu i makaronu ryżowego) oraz Los Hombros (dania meksykańskie). A na tym nie koniec – wkrótce mają się pojawić nowe brandy: Little Tony (pizza) i Nice Rice (pasty i grillowane nigiri). Wszystkie składniki do dań przygotowywane są w kuchni centralnej pod Warszawą, rozsyłane do sześciu centrów dystrybucyjnych i dostarczane do restauracji partnerskich. Kucharze uczestniczą w szkoleniach i otrzymują tzw. handbooki, które pokazują krok po kroku, jak przygotować posiłki. Jak wyjaśniają w FoodBandits, sporządzenie zamówienia wymaga wyłącznie podgrzania i wymieszania elementów, np. makaronu z jakościowym i dobrze doprawionym sosem.

Startup został założony z myślą o ratowaniu branży gastronomicznej po pandemii. Wykorzystuje koncept wirtualnych kuchni, a dzięki temu restauracje, które mają mało klientów, są w stanie dalej pracować, ale gotując na wynos i pod innym logo. To również rozwiązanie dla firm gastronomicznych, które przygotowują posiłki, lecz nie posiadają własnego lokalu, do którego mogą przyjść goście. Stworzone przez poznański startup marki dostępne są tylko w dostawie. FoodBandits oferuje partnerom urządzenia do obsługi własnego systemu technologicznego, który zarządza zamówieniami, współpracując z takimi dostawcami, jak Uber Eats, Glovo, Wolt i Bolt Food oraz Pyszne.pl. Jak tłumaczy Jędrzej Franek, właściciele restauracji otrzymują dodatkowo wsparcie marketingowe i promocyjne oraz „wyłączność”. Ta oznacza, iż tylko oni w danej lokalizacji będą serwować dania wspomnianych marek.

Dziś startup Franka i Krupskiego zaczyna już działać w modelu przypominającym sieć fastfoodową. Tyle że wirtualną.

– Jesteśmy rozwiązaniem dla restauracji, które nie muszą zatrudniać dodatkowo wykwalifikowanych kucharzy, nie mają dużego obłożenia lub otwierają się w godzinach popołudniowych. Nie trzeba wynajmować lokalu i kupować sprzętu, żeby zacząć pracę w gastronomii – my wykonujemy 90 proc. pracy. Przygotowujemy składniki, dajemy niezbędne instrukcje, opakowania i lokalizację na dostępnych agregatorach. Z naszego pomysłu skorzystały nawet osoby prywatne, które w swoich domach stworzyły „ghost kitchen” – zaznacza Jędrzej Francek.

Jak wspomina, jeden z partnerów startupu gotował posiłki w mieszkaniu i osobiście zanosił. Nie miał daleko, bo do sąsiada za płotem.

Branża dark kitchen, nazywana również cloud lub ghost kitchen czy virtual restaurant, rośnie jak na drożdżach – globalnie rynek takich usług opartych na dostępnych wyłącznie online konceptach gastronomicznych, niemających stacjonarnych lokali, szacowany jest już na ok. 57 mld dol. Według prognoz do 2027 r. jego wartość się podwoi.

W Polsce sektor ten również jest perspektywiczny. Choć pandemia, a teraz szalejąca inflacja mocno podcięły nogi branży gastronomicznej, to jednak właśnie model wirtualnych usług zdaje się być odpowiedzią na wiele współczesnych wyzwań i problemów. I na tej fali chce płynąć poznański startup FoodBandits.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Klikasz i kupujesz to, co widzisz w TV. Pomoże polska sztuczna inteligencja
Biznes Ludzie Startupy
Polacy radykalnie wydłużyli świeżość żywności. Technologia z Torunia trafi do USA
Biznes Ludzie Startupy
To ona wyszuka przyszłe gwiazdy futbolu. Kluby stawiają na sztuczną inteligencję
Biznes Ludzie Startupy
Polska sztuczna inteligencja rozpozna bakterie. Wystarczy pokazać jej zdjęcie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Biznes Ludzie Startupy
Polski król nanodruku chce podbić USA. Jeden z kilku graczy na świecie