Róża Ignatowa (w amerykańskich dokumentach Ruja Ignatova) wkroczyła na scenę rynku inwestycji w kryptowaluty w 2016 roku, właśnie wtedy, kiedy wydawało się, że jest to niezwykle atrakcyjny rynek inwestycji alternatywnych. Na dodatek obiecujący duże zyski i to w bardzo krótkim czasie.
Ignatowa nazywała siebie „królową kryptowalut” i reklamowała swoją ofertę OneCoin, jako rywala bitcoina. „Za dwa lata nikt już nie będzie mówił o bitcoinie” – zapewniała potencjalnych inwestorów. A ci wierzyli w każde jej słowo. Zaledwie 16 miesięcy później Róża Ignatowa wsiadła do samolotu na lotnisku w Sofii w Bułgarii i zniknęła. Od tamtej pory jej nie widziano. Podobnie jak pieniędzy inwestorów z całego świata.
Amerykańscy śledczy twierdzą, że OneCoin był piramidą, która oszukała ludzi na ponad 4 miliardy dolarów. Ignatowa przekonała inwestorów w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie do inwestowania w kryptowaluty, obiecując duże zyski w krótkim czasie. Prokuratorzy federalni opisują OneCoin jako jedno z największych międzynarodowych oszustw, jakie kiedykolwiek popełniono.
Ignatowa jest jedną z dziesięciu najbardziej poszukiwanych przez FBI osób, obok oskarżonych przywódców gangów i morderców, i jest jedyną kobietą na tej liście. Spośród 529 zbiegów znajdujących się na liście FBI od czasu jej powstania w 1950 roku, jest jedną z zaledwie 11 kobiet. Róża Ignatowa i jej partnerzy oszukali niczego niepodejrzewające ofiary na miliardów dolarów, twierdząc, że onecoin będzie „zabójcą bitcoinów”. Damian Williams, główny prokurator Nowego Jorku, powiedział na spotkaniu z mediami, że w rzeczywistości firma OneCoin nie miała żadnej wartości, była fasadą, dzięki której Ignatowa i jej współpracownicy wyciągali pieniądze od potencjalnych inwestorów. Od samego początku powstania tej firmy miała ona tylko jeden cel: wyciągnąć pieniądze. Cała akcja była dobrze zaplanowana, ponieważ kiedy Ignatowa zniknęła z pieniędzmi niemal sześć lat temu, nigdy więcej jej nie widziano. Według FBI mogła przejść operacje plastyczne zmieniające wygląd. Według agencji oszustka jest też niebezpieczna i prawdopodobnie „otacza się uzbrojonymi strażnikami i/lub współpracownikami”.
Róża Ignatowa i współzałożyciel OneCoin Karl Sebastian Greenwood od samego początku byli świadomi, że ich firma była de facto schematem Ponziego. „Kryptowaluta onecoin została utworzona wyłącznie w celu oszukiwania inwestorów” – powiedział w oświadczeniu agent specjalny IRS John R. Tafur.