Polski wynalazek stał się hitem. Leczy wstydliwy problem

Rodzimi naukowcy stworzyli stymulator, który ma szansę pomóc tysiącom chorych – PelviFly pobudza mięśnie dna miednicy. Opracowali go we współpracy z ekspertami z Doliny Krzemowej, sięgnęła po niego już klinika w Łasku.

Aktualizacja: 10.06.2023 21:04 Publikacja: 05.06.2023 01:50

Rodzima innowacja lekiem na problemy z nietrzymaniem moczu. Po tzw. elektroniczny tampon sięga już p

Rodzima innowacja lekiem na problemy z nietrzymaniem moczu. Po tzw. elektroniczny tampon sięga już pierwsza klinika w naszym kraju

Foto: Manu Padilla - shutterstock

Stymulator, określany elektronicznym tamponem, jest rozwiązaniem, za którym stoi dr Urszula Herman. Jak wskazuje, innowacyjne narzędzie umożliwia trening mięśni dna miednicy w bezpieczny, intymny i efektywny sposób. Samo urządzeniu to tylko część terapii. Tajemnica wynalazku to także aplikacja treningowa Boost.

– Już ponad 20 tys. kobiet na całym świecie ćwiczy mięśnie dna miednicy z wykorzystaniem polskiego rozwiązania – mówi pomysłodawczyni projektu. I dodaje, że teraz klinika rehabilitacji Columna Medica w Łasku (woj. łódzkie) uruchamia stały program dla swoich pacjentów, obejmujący konsultacje lekarskie, diagnostykę i terapię.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Biznes Ludzie Startupy
Gigantyczna inwestycja w polski start-up. AI znad Wisły robi furorę w Ameryce
Biznes Ludzie Startupy
Polska firma rusza z ekspansją za oceanem. Jej AI wykrywa raka z wielką skutecznością
Biznes Ludzie Startupy
Polski start-up podbił USA i wzbudził kontrowersje. Teraz zainwestuje nad Wisłą
Biznes Ludzie Startupy
Zadbają o plony jak hinduska bogini. Polska firma odnowi ziemię
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes Ludzie Startupy
Polska firma zaleje Chiny translatorami. To kolejny krok w światowej ekspansji