Polski wynalazek stał się hitem. Leczy wstydliwy problem

Rodzimi naukowcy stworzyli stymulator, który ma szansę pomóc tysiącom chorych – PelviFly pobudza mięśnie dna miednicy. Opracowali go we współpracy z ekspertami z Doliny Krzemowej, sięgnęła po niego już klinika w Łasku.

Aktualizacja: 10.06.2023 21:04 Publikacja: 05.06.2023 01:50

Rodzima innowacja lekiem na problemy z nietrzymaniem moczu. Po tzw. elektroniczny tampon sięga już p

Rodzima innowacja lekiem na problemy z nietrzymaniem moczu. Po tzw. elektroniczny tampon sięga już pierwsza klinika w naszym kraju

Foto: Manu Padilla - shutterstock

Stymulator, określany elektronicznym tamponem, jest rozwiązaniem, za którym stoi dr Urszula Herman. Jak wskazuje, innowacyjne narzędzie umożliwia trening mięśni dna miednicy w bezpieczny, intymny i efektywny sposób. Samo urządzeniu to tylko część terapii. Tajemnica wynalazku to także aplikacja treningowa Boost.

– Już ponad 20 tys. kobiet na całym świecie ćwiczy mięśnie dna miednicy z wykorzystaniem polskiego rozwiązania – mówi pomysłodawczyni projektu. I dodaje, że teraz klinika rehabilitacji Columna Medica w Łasku (woj. łódzkie) uruchamia stały program dla swoich pacjentów, obejmujący konsultacje lekarskie, diagnostykę i terapię.

– Jesteśmy pierwszym ośrodkiem medycznym w Polsce, który wykorzystuje Pelvifly do diagnostyki i terapii pacjentów, borykających się z problemem nietrzymania moczu – zarówno kobiet, jak i mężczyzn – potwierdza Renata Borkowska-Kubiak, dyrektor ośrodka.

Czytaj więcej

Naukowcy znaleźli sposób na starzenie się? Wydłużono już życie zwierząt

A problem jest poważny. Według najnowszych danych Ministerstwa Zdrowia z powodu chorób dna miednicy cierpi w Polsce około 30 proc. kobiet po 18. roku życia oraz połowa tych w wieku 50–60 lat. Po 65. roku życia problem dotyka aż 70 proc. kobiet. W przypadku mężczyzn skala wyzwań nie jest aż tak duża. Eksperci zwracają uwagę, że mięśnie dna miednicy pełnią kluczową rolę w stabilizacji i utrzymaniu prawidłowej postawy ciała, a ich dobra kondycja może pomóc w zapobieganiu bólom kręgosłupa oraz poprawie wydolności fizycznej. Technologia PelviFly pozwala na kontynuację terapii poza gabinetem fizjoterapeutycznym czy lekarskim. Trening prowadzony jest za pomocą sensorów – różnych dla kobiet i mężczyzn, połączonych z aplikacją w telefonie, podającą informacje o wykonywanej czynności ruchowej, jej rezultatach, udzielającej porad.

Rozwiązanie krakowskiego start-upu zostało wyróżnione przez niemiecki resort zdrowia i zaprezentowane podczas World Health Summit, jako system mający wpływ na rozwiązanie globalnych problemów zdrowotnych. Nadzorowane ćwiczenia mięśni dna miednicy są pierwszym elementem leczenia nietrzymania moczu (badania potwierdzają, że przestrzeganie programu ćwiczeń to klucz do jego skuteczności – tylko 23 proc. pacjentów ćwiczy regularnie).

Stymulator, określany elektronicznym tamponem, jest rozwiązaniem, za którym stoi dr Urszula Herman. Jak wskazuje, innowacyjne narzędzie umożliwia trening mięśni dna miednicy w bezpieczny, intymny i efektywny sposób. Samo urządzeniu to tylko część terapii. Tajemnica wynalazku to także aplikacja treningowa Boost.

– Już ponad 20 tys. kobiet na całym świecie ćwiczy mięśnie dna miednicy z wykorzystaniem polskiego rozwiązania – mówi pomysłodawczyni projektu. I dodaje, że teraz klinika rehabilitacji Columna Medica w Łasku (woj. łódzkie) uruchamia stały program dla swoich pacjentów, obejmujący konsultacje lekarskie, diagnostykę i terapię.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Klikasz i kupujesz to, co widzisz w TV. Pomoże polska sztuczna inteligencja
Biznes Ludzie Startupy
Polacy radykalnie wydłużyli świeżość żywności. Technologia z Torunia trafi do USA
Biznes Ludzie Startupy
To ona wyszuka przyszłe gwiazdy futbolu. Kluby stawiają na sztuczną inteligencję
Biznes Ludzie Startupy
Polska sztuczna inteligencja rozpozna bakterie. Wystarczy pokazać jej zdjęcie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Biznes Ludzie Startupy
Polski król nanodruku chce podbić USA. Jeden z kilku graczy na świecie