Start-up ze Stalowej Woli, będący partnerem Klastra LifeScience Kraków (zaliczanego do grupy klastrów strategicznych, które mają duże znaczenie dla rozwoju polskiej gospodarki), pracuje nad rozwojem innowacyjnej technologii, która służy do nieinwazyjnego monitorowania w organizmie poziomu glukozy i innych biomarkerów (jak np. mleczany, cholesterol, hormony czy białka CRP).
Czytaj więcej
Sztuczna inteligencja króluje wśród rodzimych start-upów, a na znaczeniu wciąż zyskują tzw. medtechy i spółki tworzące rozwiązania wirtualnej rzeczywistości. Wskazujemy polskie start-upy, o których może być w tym roku głośno.
W oparciu o ten projekt powstaje urządzenie, którego sercem będzie biosensor, wytwarzany z użyciem tzw. druku strumieniowego, bazujący na zaawansowanych przyrządach półprzewodnikowych autorskiej konstrukcji, takich jak m.in. tranzystory cienkowarstwowe. Jakub Kaczmarski, współzałożyciel start-upu, wskazuje, iż ten wynalazek pozwoli określać stężenie wybranego biomarkera i to w oparciu o kontakt jednorazowego paska testowego z dowolnym płynem ustrojowym. Nie musi to być więc ślina – wystarczą łzy, pot lub mocz.
Docenią to przede wszystkim cukrzycy. Projekt polskiego medtechu niweluje bowiem konieczność nakłuwania palca. Pacjenci zyskują możliwość monitorowania przebiegu chorób z laboratoryjną dokładnością w warunkach domowych.