Rekordowe zakupy w sklepach internetowych

Branża przyzwyczaiła do szybkiego rozwoju, ale w tym roku tempo jest wyjątkowe. W październiku sprzedaż elektroniki online wzrosła ponad 20 proc., inne sektory też cieszą się z napływu klientów.

Publikacja: 19.12.2018 20:55

Rekordowe zakupy w sklepach internetowych

Foto: Adobe Stock

Na początku roku ostrożnie prognozowano, że w 2018 r. wartość wydatków internetowych Polaków powinna się zbliżyć do 50 mld zł. Wszystko wskazuje na to, że realne jest nawet mocne przekroczenie tego poziomu, ponieważ branża mówi zgodnie o rekordach. Tylko w październiku sprzedaż sprzętu elektronicznego w sklepach internetowych wzrosła o 21,5 proc., a w tym czasie sprzedaż w stacjonarnych sklepach zyskała tylko nieco poniżej 5 proc. Absolutnym rekordzistą jest kategoria wearables, czyli głównie smartwatche i opaski dla sportowców – ona zyskała niemal 100 proc.

Cybertransakcje

– Dynamicznie rośnie sprzedaż urządzeń związanych ze zdrowym stylem życia – dużym zainteresowaniem cieszą się zwłaszcza opaski i zegarki sportowe. Na ten trend szybko zareagowali producenci smartfonów, którzy poszerzyli swoją ofertę produktową o tego typu urządzenia – mówi Ireneusz Zygmunt, dyrektor ds. zakupu w MediaMarktSaturn Polska.

Elektronika to kategoria szczególna, od lat jest w czołówce rynku z najwyższym udziałem sprzedaży internetowej. Nadal zresztą rosnącym, teraz już 20 proc. tego segmentu przypada na sprzedaż w sieci.

Inne kategorie też idą mocno w górę. – Tegoroczny sezon świąteczny dla Answear jest niezwykle udany. Wzrost sprzedaży w ostatnich dwóch miesiącach to prawie 100 proc. rok do roku – mówi Krzysztof Bajołek, prezes i założyciel Answear.com. – Dynamika w całym roku jest zgodna z założeniami i oscyluje w okolicach 50 proc. w porównaniu z 2017 r. Sytuacja jest bardzo dobra na każdym z rynków, na których działamy – dodaje.

– Kanał online rośnie bardziej dynamicznie niż sprzedaż w sklepach stacjonarnych. Zwłaszcza z końcem roku na przełomie listopada i grudnia obserwujemy większe zainteresowanie zakupami prezentów przez internet – mówi Joanna Kalinowska, dyrektor sprzedaży i marketingu Jysk.

Także w segmencie B2B, czyli zamówień firmowych, branża widzi ogromne zainteresowanie e-handlem. – E-commerce będzie rósł z roku na rok, trendowi sprzyja technologia i demografia. Nie widzę powodów, dla których w branży elektrotechnicznej miałoby być inaczej, a ona sama miałaby nie osiągnąć naszego poziomu, ponad 70 proc. przychodów pochodzi z handlu online – mówi Piotr Nosal, dyrektor handlowy w firmie TIM, sprzedającej artykuły elektrotechniczne. – Wszystko jednak zależy od tego, jak szybko uczestnicy rynku naprawdę postawią na ten kanał sprzedaży.

CZYTAJ TAKŻE: Internet zarobi na świętach, właśnie trwa szczyt prezentowy

Firmy danych jeszcze nie podają, czekają na podsumowanie roku. – Choć w niedziele z zakazem handlu spodziewaliśmy się więcej zamówień, to za to w inne dni wzrost jest tak duży, że ogólnie 2018 r. będzie doskonały – mówi członek zarządu jednego z czołowych e-sklepów.

Udane promocje

W końcówce roku klientów napędziły organizowane na niespotykaną wcześniej skalę promocje. Zwłaszcza z okazji czarnego piątku czy Cyber Monday. Z danych PBI/Gemius wynika, że dziesięć najpopularniejszych serwisów odwiedzało po kilkaset tysięcy osób więcej niż przed rokiem.

Do świąt kilka dni, ale nadal płyną zamówienia. Allegro po raz pierwszy uruchomiło nawet opcję „Jeszcze zdążysz – odbierz osobiście przed Świętami”. Specjalne narzędzie wskaże produkty, które można odebrać osobiście od konkretnych sprzedawców.

– Czwarty kwartał w biznesie e-commerce to test wyników i poza tym, że najważniejszy okres w roku, to także wyznacznik dla planów na przyszłość – mówi Paweł Klimiuk, dyrektor komunikacji Allegro. – Co do wyników tegorocznego sezonu to faktycznie cała branża może uznać go za bardzo udany – dodaje. Firma podaje, że podczas sezonu świątecznego Allegro sprzedaje się ok. 2 mln sztuk produktów dziennie, dwa razy więcej niż średnia z innych miesięcy. Coraz więcej klientów korzysta z punktów osobistego odbioru oraz paczkomatów.

– Dynamika naszych dostaw wobec ubiegłego roku każdego dnia przekracza 50 proc., a dla paczkomatów notujemy nawet 80–200 proc. Polacy coraz częściej zamawiają produkty w internecie i coraz więcej sklepów rozwija ten kanał sprzedaży. Dlatego podziewamy się ponad 50-proc. dynamiki za cały 2018 r. i kolejnych rekordów w przyszłym roku – mówi Rafał Brzoska, prezes InPostu.

CZYTAJ TAKŻE: Koniec z dyskryminacją internautów przy zagranicznych zakupach

– Podobnie jak w ubiegłym roku najbardziej intensywnie zakupy w sieci robiono w dwóch pierwszych tygodniach grudnia. W przeszłości wielu kupujących miało przygodę z kurierem, który nie dotarł ze świątecznym prezentem na czas i teraz przezornie nie zwleka z zamówieniem na ostatnią chwilę – ocenia Łukasz Kozłowski, specjalista ds. rozwoju klientów platformy Shoper. – Dynamika wzrostu sprzedaży jest bardzo duża. W pierwszych tygodniach grudnia odnotowaliśmy średnio o 30 proc. więcej transakcji niż rok temu.

Prognozy na przyszły rok także są optymistyczne. Kto raz kupił w sieci i sprzedawca nie zaliczył wpadki z brakiem produktu czy problemem z dostawą, ten raczej będzie tę przygodę kontynuował. Branży sprzyja dalsze rozszerzanie zakazu handlu, już tylko w jedną niedzielę miesięcznie stacjonarne sklepy będą otwarte. Sprzedawcy liczą też na zyski z tytułu końca geoblokowania, co w niektórych sektorach może mieć znaczenie.

– Nowe prawo unijne to przede wszystkim koniec dyskryminacji klientów z innych krajów niż e-sklep, w którym chcą dokonać zakupów. Do tej pory internauta mógł napotkać na odmowę możliwości dokonania zakupu i był przekierowywany na lokalne strony sklepu lub producenta – mówi Bartosz Gadzimski, właściciel firmy hostingowej Zenbox. – Tam towar mógł już być proponowany w innej, niekiedy wyższej cenie. Polacy często natrafiali na takie niemiłe niespodzianki, gdy chcieli robić zakupy w sieci w sklepach na terenie innych krajów Wspólnoty – dodaje.

Na początku roku ostrożnie prognozowano, że w 2018 r. wartość wydatków internetowych Polaków powinna się zbliżyć do 50 mld zł. Wszystko wskazuje na to, że realne jest nawet mocne przekroczenie tego poziomu, ponieważ branża mówi zgodnie o rekordach. Tylko w październiku sprzedaż sprzętu elektronicznego w sklepach internetowych wzrosła o 21,5 proc., a w tym czasie sprzedaż w stacjonarnych sklepach zyskała tylko nieco poniżej 5 proc. Absolutnym rekordzistą jest kategoria wearables, czyli głównie smartwatche i opaski dla sportowców – ona zyskała niemal 100 proc.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Historia zdrowia każdego w jednym pliku. Firma z Warszawy chce zlikwidować kolejki
Biznes Ludzie Startupy
Sztuczna inteligencja z Polski chce odmienić działanie firm w USA
Biznes Ludzie Startupy
Polska elektrownia wodna nie musi mieć tamy
Biznes Ludzie Startupy
Klikasz i kupujesz to, co widzisz w TV. Pomoże polska sztuczna inteligencja
Biznes Ludzie Startupy
Polacy radykalnie wydłużyli świeżość żywności. Technologia z Torunia trafi do USA