Czy zioła mogą mieć działanie równie silnie antybakteryjne jak antybiotyki? Herbi Clean, polski startup z Korycina k. Bielska Podlaskiego, dowodzi, że jak najbardziej. Właśnie na rynek weszły jego innowacyjne produkty czyszczące oparte na antyseptycznym ekstrakcie z żołędzi. – Stworzyliśmy coś, czego jeszcze nie było – przekonuje Przemysław Kołak, jeden z założycieli spółki.
Ziołowa rewolucja
Firma biotechnologiczna Herbi Clean nie powstała przez przypadek. – Wychowywaliśmy się z dużym szacunkiem do natury, m.in. dlatego, że w różnych sytuacjach korzystamy z ziół, szczególnie z tych mało popularnych. W nich także kryje się bowiem wiele cennych, prozdrowotnych składników aktywnych. Jako naukowcy zauważyliśmy, że wbrew pozorom bardzo mało wykorzystuje się je w różnych dziedzinach przemysłu – tłumaczy Kołak.
CZYTAJ TAKŻE: Polacy opracowali cudowny lek na kaca. Pomógł Japończyk
Pomysł na biznes zrodził się dzięki dr. Mirosławowi Angielczykowi, właścicielowi Podlaskiego Ogrodu Botanicznego oraz firmy Dary Natury. Dzięki niemu dziś Herbi Clean ma niemal nieograniczony dostęp do każdego surowca zielarskiego, co pozwala spółce badać zioła i tworzyć różnego rodzaju kombinacje. A to specjalizacja dr Dagmary Rut. Współzałożycielka startupu jest biotechnologiem, byłym pracownikiem naukowym Politechniki Rzeszowskiej oraz Instytutu Biologii Doświadczalnej PAN w Warszawie. Pracowała też w akredytowanym laboratorium analitycznym, jako menedżer ds. badań i rozwoju w firmie zajmującej się specjalistycznymi dodatkami chemicznymi. Ma również doświadczenie z koncernu kosmetycznego.
Rośliny ewolucyjnie wytworzyły te substancje, aby bronić się przed zwierzętami. Ludzie z kolei wykorzystują je do ochrony przed bakteriami, wirusami i wolnymi rodnikami