Na inwestycje w firmy z sektora fintech idą ogromne pieniądze. Według Innovate Finance i agencji London & Partners tylko w Londynie od stycznia do sierpnia doszło do 114 transakcji o wartości 2,1 mld dol. Oznacza to, że miasto to pokonało Nowy Jork, a światowym liderem jest San Francisco z 3 mld dol. inwestycji.
CZYTAJ TAKŻE: Fintechy wchodzą do gry. Mogą zamieszać na rynku bankowym
– Spodziewamy się wzrostu przychodów w branży fintech z poziomu 150 mld dol. w 2018 roku do poziomu 500 mld dol. do 2030 r. – mówi Sundeep Gantori, strateg globalnego rynku technologii w UBS. Średnia roczna stopa wzrostu rośnie ok. trzech razy szybciej niż przychody w całym sektorze finansowym.
Wchodzi zagranica
W Polsce także widać zmianę. Z raportu PFR Venture wynika, że w tym roku wartość transakcji na rynku venture capital, którego częścią jest fintech, w Polsce przekroczyła 1 mld zł. – Polskimi projektami interesują się inwestorzy zagraniczni, także z udziałem kapitału krajowego, a to pokazuje, że nasz rynek dojrzewa – mówi Marcin Jaszczuk, wiceprezes Alior Banku. – Z zasady inwestujemy w spółki, z którymi współpracujemy, co pozwala na dostosowanie projektu do naszych potrzeb i ograniczenie ryzyka. Mamy w tym duże doświadczenie, prowadzimy drugą edycję akceleratora dla fintechów. Mamy też udane wdrożenia i wciąż rozglądamy się za nowymi projektami i inwestycjami – dodaje.