Polska sztuczna inteligencja uderzy w koronawirusa

Potężne moce obliczeniowe i analityczne do walki z wirusem zaprząc chce DataWalk, polski producent unikalnego na skalę globalną oprogramowania do analizy gigantycznych zbiorów danych. Na wieść o tym kurs akcji firmy skoczył o jedną piątą.

Publikacja: 10.03.2020 12:53

Polska sztuczna inteligencja uderzy w koronawirusa

Foto: Bloomberg

Naukowcy i lekarze nie mają wątpliwości: to sztuczna inteligencja (AI) posiada klucze do powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa – podaje Fox Business. Wystarczy przytoczyć przykład zaawansowanej kanadyjskiej platformy analitycznej BlueDot, która wybuch epidemii w Wuhan przewidziała już 31 grudnia ub. r., na wiele dni przed oficjalnymi informacjami na ten temat przez władze Chin.

CZYTAJ TAKŻE: Polska firma zwalcza najgroźniejszy gang świata MS-13

Teraz potężne moce obliczeniowe i analityczne do walki z wirusem zaprząc chce DataWalk, polski producent unikalnego na skalę globalną oprogramowania do analizy gigantycznych zbiorów danych. Firma, która jest gronie światowych liderów branży AI, opracowała rozwiązanie mogące „pro aktywnie” identyfikować tzw. supernosicieli i osoby narażone na zarażenie koronawirusem.

Jak twierdzą przedstawiciele wrocławskiej spółki, to pierwsze wykorzystanie analityki sieci powiązań do walki z rozprzestrzenianiem się wirusa. Paweł Wieczyński, prezes DataWalk, wskazuje, że zamiast statycznych raportów i zagregowanego obrazu rozprzestrzeniania się wirusa, które nie odpowiadają na pytania kto mógł być zarażony i gdzie, spółka przeanalizował niewidoczne zależności i relacje pomiędzy miliardami danych w symulacji prowadzącej do odkrycia powiązań pomiędzy ludźmi, lokalizacjami, środkami transportu, ruchem transgranicznym w celu odnalezienia m.in. pacjentów 0.

CZYTAJ TAKŻE: Amerykańska szczepionka na koronawirusa trafiła do testów

– W tej chwili większość krajów na świecie ma pojedyncze zachorowania i łatwo określić, które osoby są zagrożone, ale już za chwilę sytuacja może się diametralnie zmienić i będzie bardzo trudna do opanowania. Z tego powodu zrobiliśmy proste ćwiczenie, zastosowaliśmy opatentowaną przez nas technologię, łącząc w kilka dni przykładowe dane o strukturze identycznej do tej, jaką dysponują wyspecjalizowane instytucje – tłumaczy (efekty można zobaczyć tutaj: https://youtu.be/Go_kwVOWHkA).

I zaznacza, że platforma DataWalk łączy miliardowe zestawy danych oraz pozwala na monitorowanie i korelowanie np. ruchu granicznego z zanonimizowanymi danymi urządzeń mobilnych oraz informacjami o zachorowaniach. – W efekcie, w bardzo krótkim czasie, można uzyskać informacje niezbędne odpowiednim służbom na szybkie dotarcie do chorych i zagrożonych oraz skuteczną prewencję z niespotykaną do tej pory dokładnością i szybkością – kontynuuje prezes wrocławskiej firmy.

""

Krystian Piećko, Paweł Wieczyński i Sergiusz Borysławski, członkowie zarządu DataWalk,materiały prasowe

Foto: cyfrowa.rp.pl

Dla wielu instytucji zaprzęgnięcie analityki sieci powiązań do takiego działania dotychczas napotykało na szereg barier. Przyczyn było dużo, m.in. ogromne ilości danych, czy też długi czas wdrożenia zaawansowanego systemu analitycznego. Na świecie nie ma wielu firm, które są w stanie sobie z tym poradzić. Wśród nich jest rodzimy DataWalk, czy amerykański gigant – Palantir. – Po wewnętrznych testach jesteśmy gotowi do wsparcia instytucji centralnych w walce z koronawirusem – deklaruje Paweł Wieczyński.

CZYTAJ TAKŻE: Twórca Apple pierwszą ofiarą koronawirusa w USA. Makabryczny żart?

DataWalk na bazie własnej technologii zbudowała produkt analityczny rozwiązujący globalne problemy w obszarze bezpieczeństwa. Platforma łączy miliardy obiektów z wielu źródeł, znajdując zastosowanie w zakresie analityki śledczej w sektorze publicznym i finansowym m.in. w walce z przestępczością, wyłudzeniami i przy identyfikacji nadużyć. Wrocławska firma uczestniczy m.in. w największym kontrakcie IT w historii Polski, wartym 500 mln dol. projekcie modernizacji analitycznej Departamentu Sprawiedliwości w USA. Z jej usług korzysta też polskie Ministerstwo Finansów. Wrocławski system kopania danych stosowany jest przy dochodzeniach w sektorze ubezpieczeniowym. Platformę DataWalk wdrożył np. Departament Policji w Anderson w Karolinie Płn., specjalizujący się w zapobieganiu przestępczości i egzekwowaniu praw miejskich, stanowych oraz federalnych. DataWalk współpracuje też m.in. z Washington State Gambling Commission w zakresie nadzoru regulacyjnego nad branżą hazardową.

Biznes Ludzie Startupy
Ten polski 18-latek stworzył system AI dla firm zbrojeniowych w USA
Biznes Ludzie Startupy
Polskie algorytmy wykryją choroby. Medyczny start-up podbija świat
Biznes Ludzie Startupy
Polska firma wprowadza nowatorski benefit dla pracowników. Specjalne karty
Biznes Ludzie Startupy
Polski latający skuter zamierza podbić świat. Ma być „dla każdego"
Biznes Ludzie Startupy
Polska akwizycja w Finlandii. Start-up z miliarderem na pokładzie zaczyna ekspansję
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10