Platformy VoD w Polsce zapłaciły pierwszy „podatek od Netfliksa”. Dużo?

Do końca października miały czas na opłacenie podatku. Wiemy już, które platformy wideo na żądanie wywiązały się z nowego obowiązku i ile pieniędzy trafi dodatkowo do producentów filmów, organizatorów festiwali, na wsparcie kin i promocję polskiego filmu za granicą.

Publikacja: 12.11.2020 20:54

Platformy VoD w Polsce zapłaciły pierwszy „podatek od Netfliksa”. Dużo?

Foto: Bloomberg

Do końca października platformy wideo na żądanie działające w Polsce miały czas, aby uiścić po raz pierwszy tzw. „podatek od Netfliksa”, czyli opłatę audiowizualną na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, którą zostały objęte w tym roku na podstawie ustawy o kinematografii.

Opłata ta wynosi zgodnie z przepisami 1,5 proc. od przychodu z tego biznesu platformy, który zapewnia wyższe obroty (albo od opłat od użytkowników, albo od wpływów z emisji reklam).

Jak poinformowała w odpowiedzi na nasze pytania Monika Piętas-Kurek, rzeczniczka PISF, wpłaty podmiotów VoD za trzeci kwartał br. z tytułu art. 19 ustawy o kinematografii wyniosły w sumie 3,99 mln zł.

CZYTAJ TAKŻE: Wrócił pomysł podatku od cyfrowych gigantów. W Sejmie jest już projekt

PISF nie zdradza, kto ile zapłacił. Piętas-Kurek zdradza, że firm jest 14 i wymienia je z nazwy. Wbrew przewidywaniom niektórych, że będą z tym kłopoty, pieniądze z tytułu opłaty audiowizualnej przekazał na rzecz PISF także największy z graczy VoD – Netflix (dokładnie Netflix International  B.V.).

Opłatę wniosły także dwie spółki z grupy Alfabet: Google Ireland Ltd. Oraz Google Comerce Ltd. Ponadto wśród internetowych płatników na rzecz polskiej kinematografii są: Cyfrowy Polsat i należąca do niego Grupa Interia, platforma CDA (jak pisaliśmy zapłaciła 206 tys. zł), Telewizja Polska, Ringier Axel Springer Polska, HBO Europe, Radio Muzyka Fakty Grupa RMF, Agora, Orange Polska, Canal+ Polska oraz TVN.

Platformy VoD zostały objęte opłatą audiowizualną za sprawą tzw. Tarczy Antykryzysowej 3.0. Eksperci zwracali wówczas uwagę, że nowa regulacja może budzić wątpliwości co do tego, kto jest zobowiązany do wniesienia opłat.

CZYTAJ TAKŻE: Netflix podnosi ceny abonamentów

Przepisy przewidują, że obowiązek ten dotyczy podmiotu, którego liczba użytkowników wszystkich udostępnianych publicznie przez niego audiowizualnych usług medialnych na żądanie w roku poprzednim przekroczyła 1 proc. abonentów usług transmisji danych zapewniających szerokopasmowy dostęp do Internetu. Liczbę tę ustala Urząd Komunikacji Elektronicznej. W tym roku próg ten został ustalony na nieco ponad 77 tys.

Do końca października platformy wideo na żądanie działające w Polsce miały czas, aby uiścić po raz pierwszy tzw. „podatek od Netfliksa”, czyli opłatę audiowizualną na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, którą zostały objęte w tym roku na podstawie ustawy o kinematografii.

Opłata ta wynosi zgodnie z przepisami 1,5 proc. od przychodu z tego biznesu platformy, który zapewnia wyższe obroty (albo od opłat od użytkowników, albo od wpływów z emisji reklam).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Klikasz i kupujesz to, co widzisz w TV. Pomoże polska sztuczna inteligencja
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes Ludzie Startupy
Polacy radykalnie wydłużyli świeżość żywności. Technologia z Torunia trafi do USA
Biznes Ludzie Startupy
To ona wyszuka przyszłe gwiazdy futbolu. Kluby stawiają na sztuczną inteligencję
Biznes Ludzie Startupy
Polska sztuczna inteligencja rozpozna bakterie. Wystarczy pokazać jej zdjęcie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Biznes Ludzie Startupy
Polski król nanodruku chce podbić USA. Jeden z kilku graczy na świecie