Reklama

Robot-krab zaopiekuje się kwiatkami

Masz dość przenoszenia doniczek z roślinami w bardziej nasłonecznione miejsce mieszkania? Startup Vincross ma na to sposób: sześcionożnego robota Hexa.

Publikacja: 11.06.2019 17:51

Hexa przypomina kraba
i samodzielnie opiekuje się roślinami w domu

Hexa przypomina kraba i samodzielnie opiekuje się roślinami w domu

Foto: Tianqi Sun / vincross

Hexa przypomina kraba i samodzielnie opiekuje się roślinami w domu, gdy właściciel zapomni je podlać i odpowiednio naświetlić. Robot dźwiga na grzbiecie doniczkę z rośliną i dzięki czujnikom wie, kiedy trzeba ją podlać lub przenieść w bardziej naświetlone miejsce. Gdy znajdzie się już w odpowiednio nasłonecznionym miejscu, kręci rośliną na grzbiecie tak, by zaoferować roślinie maksymalną ekspozycję na promienie słoneczne. Może też przenieść delikatną roślinę z pełnego słońca w cień.

CZYTAJ TAKŻE: Nowy król trawników: robot, który oszczędzi kwiatka

Hexa zaczyna też tupać i tańczyć, kiedy roślinę należy podlać. Tańczy też, kiedy jest szczęśliwa. Robot potrafi się też bawić z ludźmi – wystarczy lekko uderzyć w pancerz palcem, co wygląda jak zabawa z nieco nieporadnym kotem uwięzionym w ciele kraba.

Robot wyposażony jest w czujnik podczerwieni, kamerę z noktowizorem, a każda z nóg Hexy jest zasilana trzema niewielkimi silnikami. Dodatkowo robot ma 19-elementowy serwomechanizm pozwalający mu się poruszać po pomieszczeniach i unikać zderzenia ze ścianami i meblami. Ma też wbudowane wi-fi i kilka portów USB. Robotem zarządza system operacyjny MIND, oparty na Linuxie.

Tianqi Sun, prezes Vincross, uważa, że Hexa nie tylko zaopiekuje się roślinami, ale też pomoże ludziom eksperymentować z robotyką.

Reklama
Reklama

CZYTAJ TAKŻE: Sztuczna inteligencja otrzyma zmysł dotyku

Robota Hexa można kupić za 949 dolarów (ok. 3,6 tys. złotych). Tianqi Sun powiedział portalowi The Verge, że do stworzenia robota zainspirował go martwy słonecznik, którego zauważył na wystawie. Kwiat stał w cieniu i miał zupełnie suche podłoże. Najwyraźniej wszyscy o nim zapomnieli.

Tianqi Sun jest prezesem chińskiego startupu Vincros i wynalazcą. Pierwsze fundusze na prototypy robotów zebrał w 2016 roku na Kickstarterze. Udało mu się wtedy pozyskać 220 tys. dolarów.

CZYTAJ TAKŻE: Roboty rozwiążą problem braku miejsc parkingowych

W lutym tego roku w startup zainwestował 10 mln dolarów chiński koncern Lenovo. Pieniądze mają wspomóc program budowy różnych, niewielkich robotów z serii Mind Kit, które będą w stanie grać na perkusji, doprawiać potrawy albo wczołgiwać się w ciasne, trudno dostępne dla człowieka miejsca. Roboty będą wyposażone w lidary (urządzenia działające na podobnej zasadzie jak radar, ale wykorzystujące światło widzialne lasera zamiast mikrofal), podczerwień, mechaniczne ramiona, głośniki oraz wyjątkowo odporny na uszkodzenia mechaniczne pancerz. Roboty będą zasilane bateriami litowymi.

Gadżety
Apple ogłasza koniec barier językowych. Ale to Polacy byli pierwsi
Gadżety
Polacy kupią iPhone'a 17? Na razie na potęgę szukają „starego” modelu
Gadżety
Polacy zaskoczyli. Choć nowy iPhone nadchodzi, wolą starszy model
Gadżety
Google z nowymi smartfonami AI. Koncern zaskoczył składanym urządzeniem
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Gadżety
Apple szykuje szklaną rewolucję. Wyciekł niezwykły projekt iPhone'a
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama