CZYTAJ TAKŻE: Koniec wsparcia Windows 7. Hakerzy zacierają ręce
Rosa ocenił, że komputery stały się dziełami sztuki. Zaznaczył, że urządzenia przenośne, notebooki, z którymi odwiedzamy naszych klientów i kontrahentów są naszą wizytówką. Ważne jest nie tylko to, jak wyglądamy, jakie treści prezentujemy, jaki produkt oferujemy, ale też przy pomocy czego.
Dotychczas musieliśmy wybierać pomiędzy wagą, wydajnością a designem laptopa. Obecnie jedno urządzenie jest w stanie spełnić wszystkie te wymagania – współczesne laptopy, np. z rodziny HP Elitebook, oferują niezwykłą wydajność, wytrzymałość i prezentują się nienagannie. – Najnowszy przedstawiciel tej serii – HP Elite Dragonfly to urządzenie „lżejsze niż powietrze” – sprzęt waży mniej niż 1 kilogram – zachwalał gość.
Dragonfly jest również w 90 proc zbudowany jest z produktów z recyklingu. – Mamy tu dość dużą dozę podejścia eco friendly. Staramy się, aby wszystkie produkty, które wytwarzamy były później poddane procesowi recyklingu, aby zanieczyszczenia dla środowiska stwarzać jak najmniej – zaznaczył Rosa.
Podkreślił, że rynek dąży do tego, żeby urządzenia były maksymalnie skompresowane. – Mówimy o urządzeniach 14-calowych, o wydajności profesjonalnych stacji roboczych. Jednocześnie dążymy do tego, żeby nasze komputery były jak najlżejsze – by dopasować je do wymagań pracy mobilnej. Częściowo pracujemy w samochodzie, domu, biurze i u klientów w oczekiwaniu na spotkanie – tłumaczył.
Poza wyglądem i ceną, wśród istotnych funkcjonalności komputerów służbowych, wielu zwraca uwagę także na możliwość zdalnego dostępu do komputerów pracowników firmy. – Coraz częściej podróżujemy, coraz częściej pracujemy z różnych miejsc i chcemy, żeby nasz dział IT miał możliwość współpracy z nami w rozwiązaniu pewnych problemów i kwestii, które się pojawiają podczas delegacji – mówił Rosa.