E-odpady trują planetę, a zawierają prawdziwe skarby

Ilość „produkowanych” rocznie odpadów elektrycznych i elektronicznych – od pralek i tosterów po tablety, smartfony i urządzenia GPS – wzrośnie do 74 milionów ton do 2030 roku. Tylko 17 proc. odpadów podawanych jest recyklingowi.

Publikacja: 18.10.2022 01:43

Tylko 17 proc. e-odpadów podawanych jest recyklingowi

Tylko 17 proc. e-odpadów podawanych jest recyklingowi

Foto: AdobeStock

Na całym świecie jest 16 miliardów telefonów komórkowych, a w tym roku 5,3 miliarda zostanie wyrzuconych – ocenia międzynarodowe forum zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego (WEEE). Wiele osób trzyma stare telefony albo wyrzuca, zamiast poddawać je recyklingowi. A to wierzchołek góry lodowej, bo w grę wchodzą inne liczne rodzaje urządzeń elektronicznych.

– Ludzie zwykle nie zdają sobie sprawy, że wszystkie te pozornie nieistotne przedmioty mają dużą wartość i razem na poziomie globalnym reprezentują ogromne ilości – mówi dyrektor generalny WEEE Pascal Leroy, cytowany przez BBC. Przeciętne gospodarstwo domowe w Wielkiej Brytanii mogłoby zarobić na niechcianej elektronice 200 funtów – obliczyła organizacja Material Focus.

Połowa brytyjskich gospodarstw domowych ma co najmniej jedno nieużywane urządzenie elektroniczne, a kolejne 45 proc. od dwóch do pięciu.

Magdalena Charytanowicz z WEEE dodaje, że urządzenia te oferują wiele ważnych zasobów, które można wykorzystać w produkcji nowych urządzeń elektronicznych lub innego sprzętu, takiego jak turbiny wiatrowe, baterie samochodów elektrycznych lub panele słoneczne – wszystkie kluczowe dla zielonej, cyfrowej transformacji do społeczeństw niskoemisyjnych.

Czytaj więcej

Finowie odnowią zużyte ubrania. To ekologiczny przełom

Jak zwraca uwagę BBC, cenne pierwiastki, które nie są wydobywane z odpadów, muszą być wydobywane – przy dużych kosztach środowiskowych. Ich dostawy zaburzyła też pandemia, a teraz wojna w Ukrainie.

– W smartfonie znajduje się około 30 różnych pierwiastków, a wiele z nich jest bardzo rzadkich – mówi Elisabeth Ratcliffe z Royal Society of Chemistry. Np. ind jest stosowany w unikalnym związku zwanym tlenkiem cyny i indu, który jest niezbędny dla ekranów dotykowych, ponieważ przewodzi energię elektryczną i jest przezroczysty. – Jest również używany w panelach słonecznych i mikrochipach, będziemy więc potrzebować go dużo w przyszłości – tłumaczy Elisabeth Ratcliffe. – Na Ziemi nie ma go zbyt wiele i potrzeba kilograma rudy, aby wydobyć tylko kilka miligramów indu.

Ten pierwiastek podobnie jak tantal może wyczerpać się w ciągu stulecia. Tantal stosuje się w implantach chirurgicznych, łopatkach turbin, dyszach rakietowych, ale i w aparatach słuchowych i rozrusznikach serca.

Bardzo poszukiwane są też gal, stosowany w termometrach medycznych, dio-dach LED i panelach słonecznych czy też itr, wykorzystywany w oświetleniu LED, obiektywach aparatów fotograficznych oraz przy leczeniu niektórych nowotworów.

– Co więcej, większość z tych urządzeń jest pokryta plastikiem, który można poddać recyklingowi – przekonuje Elisabeth Ratcliffe.

Wraz z rosnącym popytem i zależnością od mniejszych urządzeń i bardziej wyrafinowanej technologii, będzie tylko więcej odpadów do recyklingu. Producenci muszą myśleć o całym cyklu życia urządzenia na etapie projektowania – tak, aby urządzenia były w pełni nadające się do recyklingu. Wszyscy możemy pomóc, np. opóźniając wymianę telefonu.

Gadżety
Ten sprzęt Apple może być hitem. Polacy w światowej czołówce
Gadżety
Samsung podsumował 2024 rok. Utrzymał pozycję globalnego lidera rynku telewizorów
Gadżety
To miał być rewolucyjny gadżet. Tysiące klientów nie odzyskają pieniędzy
Gadżety
„Tani" iPhone trafia do sklepów. Wielka nadzieja dla słabnącej sprzedaży Apple
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Gadżety
Samsung szykuje bat na iPhone'a? To będzie starcie gigantów