Chińska marka Realme zamierza na corocznym 828 Fan Festival, który rozpoczyna się właśnie w Shenzhen w Chinach, zaprezentować rozwiązanie, które ma być najszybsze na świecie. Według doniesień ekspertów nowa technologia może umożliwić naładowanie baterii telefonu od 0 do 50 proc. w ciągu mniej niż trzech minut, a do 100 proc. w 5 minut. To dużo szybciej, niż obecnie.
Zwiększenie szybkości ładowania i mocy baterii
Najnowsza technologia obejmie system szybkiego ładowania o mocy 300 W, co jest znaczącym przeskokiem z obecnego standardu branżowego 240 W. „Realme ponownie pobije rekord prędkości ładowania! Chcesz zobaczyć cud najszybszego ładowania na świecie? Do zobaczenia 14 sierpnia!” – napisała firma w poście na X.
Czytaj więcej
Amerykański koncern ma pokazać cztery modele iPhone'a 16 - wynika z nieoficjalnych informacji. To ważne dla fanów marki wydarzenie ma być jednak wyjątkowe – koncern z Cupertino szykuje bowiem dużą niespodziankę.
Chociaż firma nie potwierdza oficjalnie doniesień o takich parametrach ładowania, dobrze poinformowani eksperci, na których powołuje się Interesting Engineering, mówią, że ma to być znaczący skok.
Tak szybkie ładowanie może znacznie skrócić czas potrzebny na napełnienie smartfonów energią, co zwiększy wygodę użytkowników. Ale technologia szybkiego ładowania również nie jest wolna od niedociągnięć. Szybkie ładowanie generuje więcej ciepła niż przeciętnie, a to może przyspieszyć zużycie ogniw akumulatora i zmniejszyć długość ich życia. Większym zagrożeniem jest możliwość przegrzewania się smartfonów, co może doprowadzić do zwarcia, a nawet pożaru.