Facebook jak „cyfrowi gangsterzy”

Wielka Brytania oskarża społecznościowego giganta o celowe łamanie prawa i pogardliwe podejście do instytucji tego kraju.

Publikacja: 18.02.2019 13:20

Mark Zuckerberg, twórca i dyrektor generalny Facebooka

Mark Zuckerberg, twórca i dyrektor generalny Facebooka

Foto: Bloomberg

Brytyjski Komitet ds. Cyfrowej, Kultury, Mediów i Sportu podał w opublikowanym w poniedziałek raporcie, że przegląd wewnętrznych e-maili z Facebooka wykazał, że platforma społecznościowa „celowo i świadomie” naruszyła zarówno prawo dotyczące prywatności danych, jak i prawo konkurencji.

W raporcie na temat dezinformacji w mediach społecznościowych można też przeczytać, że prezes firmy Mark Zuckerberg okazywał „pogardę” wobec parlamentu, nie pojawiając się przed specjalną komisją, która analizowała aspekt dezinformacji w działaniach tego serwisu.

Firmy takie jak Facebook nie powinny zachowywać się jak cyfrowi gangsterzy w świecie online, uważając się za stojących ponad prawem

Dokumenty analizowane przez komisję, z których część zawiera korespondencję pomiędzy Zuckerbergiem a kierownictwem firmy, pochodzą z pozwu złożonego w Kalifornii przeciwko Facebookowi. Komisja otrzymała je pod koniec zeszłego roku od małej firmy o nazwie Six4Three, która stoi za pozwem.

Według komisji dokumenty pokazują, że Facebook „chciał nadpisać ustawienia prywatności swoich użytkowników w celu przesyłania danych” do twórców aplikacji. Prawnicy twierdzą również, że sieć społecznościowa usuwała programistów, którzy nie godzili się na takie podejście do użytkowników.

CZYTAJ TAKŻE: Niemcy idą na wojnę z Facebookiem. Ma „wirtualny monopol”

„Firmy takie jak Facebook nie powinny zachowywać się jak cyfrowi gangsterzy w świecie online, uważając się za stojących ponad prawem – czytamy w raporcie.

W odpowiedzi na raport Facebook twierdził, że nie naruszył przepisów dotyczących ochrony danych lub konkurencji. Karim Palant, menedżer ds. polityki publicznej Facebooka napisał w oświadczeniu, że firma „wspiera skuteczne przepisy dotyczące prywatności”.

CZYTAJ TAKŻE: Facebook płacił nawet dzieciom za instalację aplikacji „szpiegującej”

Facebook ocenił w grudniu, że dokumenty z procesu Six4Three zostały „selektywnie ujawnione”, aby powiedzieć „tylko jedną stronę historii”. CNN i inne serwisy informacyjne zwróciły się do sądu w Kalifornii o upublicznienie tych dokumentów.

Brytyjskie zarzuty są najnowszym problemem dla giganta mediów społecznościowych, który został poddany intensywnej analizie ze strony polityków w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie po serii skandali związanych z danymi, w tym z Cambridge Analytica.

Brytyjski Komitet ds. Cyfrowej, Kultury, Mediów i Sportu podał w opublikowanym w poniedziałek raporcie, że przegląd wewnętrznych e-maili z Facebooka wykazał, że platforma społecznościowa „celowo i świadomie” naruszyła zarówno prawo dotyczące prywatności danych, jak i prawo konkurencji.

W raporcie na temat dezinformacji w mediach społecznościowych można też przeczytać, że prezes firmy Mark Zuckerberg okazywał „pogardę” wobec parlamentu, nie pojawiając się przed specjalną komisją, która analizowała aspekt dezinformacji w działaniach tego serwisu.

Globalne Interesy
Amerykańskie chipy nie dla Polski? Jest ostra reakcja Brukseli
Globalne Interesy
TikTok z zakazem? Królem App Store jest już nowy serwis społecznościowy, też chiński
Globalne Interesy
Polska objęta restrykcjami. USA ograniczą eksport najnowszych chipów
Globalne Interesy
Platformy streamingowe ostro walczą o kibiców. Na jakie prawa do transmisji stawiają?
Globalne Interesy
Amerykanie blokują Chiny i Rosję w kluczowej technologii. Jest decyzja