Najpierw karta trafi do pracowników koncernu, którzy będą ją testować. Potem zaś do klientów, których mają przyciągać bonusy, np. minimum 2 proc. cashback od transakcji (wyższy w przypadku urządzeń i usług Apple). Do tego karta ma, w integracji z Apple Wallet oferować udogodnienia w postaci usług pozwalających na lepsze zarządzanie saldem i wydatkami.

Dodatkową zachętą do posiadania karty ma być możliwość zbierania punktów promocyjnych, które będą mogły być wymieniane np. na karty podarunkowe Apple, App Store czy iTunes. Obsługą karty od strony organizacji płatniczej ma zająć się Mastercard.

CZYTAJ TAKŻE: Apple zaoferuje streaming filmów i gier

Według WSJ ruch Apple ma pomóc koncernowi zarabiać więcej na prowizjach. Aktualnie klienci korzystający z Apple Pay używają kart wystawianych przez podmioty trzecie, a Apple dostaje niewielką prowizję za każdą transakcję.