Aktualizacja: 09.05.2025 12:50 Publikacja: 17.03.2019 20:13
Chińczycy wierzą w koniunkturę na giełdzie, ale spółki technologiczne są już bardzo drogie.
Foto: Bloomberg
Analitycy Baina wskazują, że wiele funduszy private equity inwestowało w ostatnich latach w chińskie startupy internetowe, kierując się ich dobrymi wskaźnikami. Teraz jednak spółki, w które zainwestowali, muszą się mierzyć z gorszymi perspektywami wzrostu. Gdy dojdzie do pęknięcia bańki, uderzy to więc w fundusze private equity.
– Taki scenariusz, jeśli zostanie zrealizowany, sprawi, że będzie trudno skutecznie się wycofać tym, którzy mocno zainwestowali w tym sektorze. Warunki do wychodzenia prawdopodobnie nie poprawią się szybko, gdyż jest wciąż bardzo dużo spółek, które siedzą na portfelach zakupionych w czasie, gdy ceny aktywów zbliżały się do szczytu – twierdzi Kiki Yang, szefowa działu private equity na region Azji i Pacyfiku w firmie Bain.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Na początku przyszłego tygodnia południowokoreański koncern pokaże swojego najnowszego smartfona. Mowa o Galaxy...
Bill Gates zadeklarował, że do 2045 roku przekaże najuboższym niemal cały swój majątek – 200 mld dolarów. Ostro...
USA naciskają na kraje objęte cłami, aby korzystały z usług sieci Starlink Elona Muska. Są rządy, które wierzą,...
Poniedziałek 5 maja jest ostatnim dniem funkcjonowania pierwszej aplikacji, która umożliwiła darmowe rozmowy tel...
Samolot JetZero, start-upu z Kalifornii, który ma zamiar rozbić duopol lotniczych gigantów, poleci do końca 2027...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas