Chińczyk studiujący na amerykańskim University of Minnesota zamieścił tam krytyczne wobec władz w Pekinie tweety zawierające postacie z filmów rysunkowych dla dzieci.
Kiedy 20-letni Luo Daiqing wrócił na wakacje do rodzinnego miasta Wuhan, został natychmiast aresztowany. W listopadzie ubiegłego roku zapadł wyrok: pół roku więzienia.
Jak podaje portal Axios.com, powołując się na uzasadnienie chińskiego sądu, student został skazany za zamieszczenie na Twitterze „ponad 40 komentarzy ze skandalicznymi obrazkami oczerniającymi przywódcę narodu”. Miały one „zły wpływ społeczny”.
CZYTAJ TAKŻE: Facebook obraził wulgarnie prezydenta Chin? „Błąd tłumacza”
O jakie „skandaliczne obrazki” chodzi? Jeden z nich pokazywał rządowy slogan nałożony na wizerunek Lawrence`a Lactaviusa Limbergera, czarny charakter z planety Plutark w amerykańskiej kreskówce z lat 90. „Biker Mice from Mars”.

YouTube
Inne tweety zawierały Kubusia Puchatka, którego wizerunek jest zakazany w Chinach z powodu jego częstego wykorzystywania w karykaturach prezydenta Xi Jinpinga. Podobieństwo obu postaci do prezydenta jest mocno dyskusyjne, co nie przeszkadza ścigać i karać żartownisiów.
Przed rokiem Chiny zaczęły ostrzej karać za odmienne poglądy wyrażane w internecie i aresztowanie Luo pokazuje, że władze monitorują już także zachowania Chińczyków za granicą.
CZYTAJ TAKŻE: Myśli Xi najpopularniejsza aplikacją w Chinach
Senator z Nebraski Ben Sasse powiedział portalowi Axios, że Pekin powinien natychmiast uwolnić studenta. – Tak wygląda bezwzględny i paranoiczny totalitaryzm – dodał.
Rzecznik Uniwersystetu Minnesota przyznał, że uczelnia nie ma żadnych informacji o losach Luo Daiqinga.

YouTube
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.