Aplikacja może „ścigać” uchylających się od kwarantanny

Hiszpania wyjątkowo mocno zmaga się pandemia koronawirusa. Na COVID-19 zmarło już w tym kraju niemal 14 tys. osób. Nic więc dziwnego, że władze z Madrycie są zdeterminowane, by zmusić nawet opornych do pozostania w izolacji. Hiszpańskie media twierdzą, że wymyślono nawet do tego specjalną aplikację.

Publikacja: 08.04.2020 09:54

Aplikacja może „ścigać” uchylających się od kwarantanny

Foto: Bloomberg

Na zlecenie Ministerstwa Gospodarki ma powstać specjalna aplikacja na smartfony, która pozwoli na precyzyjną geolokalizację obywateli. Oficjalnie chodzi o to, by dostarczać im najnowszych informacji zdrowotnych oraz informacji na temat pandemii koronawirusa. W praktyce jednak aplikacja pozwoli na śledzenie obywateli Hiszpanii i sprawdzanie, czy faktycznie stosują się do zaleceń rządu: siedzą w domach i unikają niepotrzebnych podróży – informuje dziennik „El Pais”.

CZYTAJ TAKŻE: Rząd USA wykorzysta dane z telefonów do śledzenia chorych

W związku z wybuchem pandemii Ministerstwo Zdrowia zyskało nowe, nadzwyczajne uprawnienia, które mają umożliwić mu walkę z koronawirusem. Aplikacja, która powstaje ma być jednym z elementów zarządzania kryzysem, jaki wywołał koronawirus.

""

Bloomberg

cyfrowa.rp.pl

Aplikacja ma pomóc użytkownikom określić, czy faktycznie mogą być zarażeni koronawirusem. Wystarczy wprowadzić dane na temat objawów choroby, a aplikacja udzieli dalszych wskazówek: czy istnieje prawdopodobieństwo choroby, a jeśli tak, to co należy dalej zrobić, z kim się skontaktować i jak dalej postępować, by nie zarażać kolejnych osób.

„El Pais” pisze, że aplikacja chce od użytkownika dostępu do geolokalizacji telefonu, by sprawdzić, czy znajduje się on faktycznie w regionie, w którym deklaruje pobyt. Jej twórcy zapewniają, że chodzi tylko o to, by dostarczyć jak najbardziej dokładnych informacji, specyficznych dla danego regionu Hiszpanii, chociażby adresy placówek medycznych czy aptek.

CZYTAJ TAKŻE: Teraz łatwiej będzie śledzić wirusa. Pomogą… bliźnięta

Jednak ta funkcja może tez posłużyć do śledzenia obywateli, którzy na przykład postanowili wybrać się w weekend na wycieczkę. W Hiszpanii wszelkie podróże i wycieczki zostały zabronione. Mieszkańcy mają pozostać w domach i kontaktować się z jak najmniejszą ilością ludzi, a z domu wychodzić tylko po niezbędne zakupy.

Ministerstwo Zdrowia oraz gospodarki zaprzecza, że zamierza używać aplikacji do śledzenia obywateli i podkreśla, że byłoby to złamaniem prawa do prywatności. Aplikacja ma tylko i wyłącznie dostarczać informacji i wspierać Hiszpanów podczas pandemii koronawirusa.

Na zlecenie Ministerstwa Gospodarki ma powstać specjalna aplikacja na smartfony, która pozwoli na precyzyjną geolokalizację obywateli. Oficjalnie chodzi o to, by dostarczać im najnowszych informacji zdrowotnych oraz informacji na temat pandemii koronawirusa. W praktyce jednak aplikacja pozwoli na śledzenie obywateli Hiszpanii i sprawdzanie, czy faktycznie stosują się do zaleceń rządu: siedzą w domach i unikają niepotrzebnych podróży – informuje dziennik „El Pais”.

CZYTAJ TAKŻE: Rząd USA wykorzysta dane z telefonów do śledzenia chorych

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Ustawa antytiktokowa stała się ciałem. Chiński koncern wzywa Amerykanów
Globalne Interesy
Niemiecki robot ma być jak dobry chrześcijanin. Zaskakujące przepisy za Odrą
Globalne Interesy
Mark Zuckerberg rzuca wyzwanie ChatGPT. „Wstrząśnie światem sztucznej inteligencji”
Globalne Interesy
Amerykański koncern zwalnia pracowników. Protestowali przeciw kontraktowi z Izraelem
Globalne Interesy
Zagadkowa inwestycja Microsoftu w arabską sztuczną inteligencję. Porzucone Chiny