Rosja zablokuje YouTube, Twittera i Facebooka. Zaskakujący powód

W rosyjskim parlamencie jest już projekt ustawy o sankcjach wobec największych zagranicznych platform internetowych. To odpowiedź na „dyskryminowanie przez nie mediów rosyjskich”.

Publikacja: 19.11.2020 13:18

Rosja zablokuje YouTube, Twittera i Facebooka. Zaskakujący powód

Foto: Kreml (Fot. ikhou / Foter / CC BY-SA) Foter

Dokument, przygotowany przez deputowanych Jednej Rosji i Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej i opublikowany w czwartek w bazie danych Dumy – izby niższej rosyjskiego parlamentu, wprowadza do ustawodawstwa Rosji status „właściciela zasobu informacyjnego związanego z naruszaniem podstawowych praw człowieka i wolności, praw i wolności obywateli Federacji Rosyjskiej”.

Status ten może nadać stronom prokuratura generalna w porozumieniu z MSZ Rosji, jeśli zostanie ujawnione ograniczenie dostępu do „społecznie ważnych informacji” na terytorium Rosji. I jest to ograniczenie ze względu na „narodowość, język (rosyjski lub inny język narodów Rosji), pochodzenie, majątek i status urzędowy, zawód, miejsce zamieszkania i pracy, stosunek do religii lub w związku z sankcjami wobec Rosji lub obywateli Rosji”, cytuje dokument portal finanz.ru.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 19 zł kwartalnie!
Globalne Interesy
„Jestem Satoshi Nakamoto". Polowanie na tajemniczego twórcę bitcoina
Globalne Interesy
Moderatorzy Facebooka nie wytrzymują pracy i makabrycznych treści. Jest pozew grupowy
Globalne Interesy
USA szykują cios w Chiny. Tym razem to produkt, który znajduje się w milionach domów
Globalne Interesy
Elon Musk zbuduje miasto w prawicowym Teksasie. Przenosi tu spółki i fabryki
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Globalne Interesy
Elon Musk bije kolejne rekordy bogactwa dzięki Tesli i Trumpowi. Ile jest wart?
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku