Co więcej, z platformy należącej do Facebooka nielegalnie (przy pomocy oprogramowania do automatyzacji pobierania publicznych profili) skopiował dane użytkowników, zdjęcia i filmy, a następnie umieścił je w swoich serwisach. Jak podaje Techcrunch, w sumie „przejął” w ten sposób ponad 100 tys. kont.

CZYTAJ TAKŻE: Apple zwalcza kanadyjską gruszkę. Jest pozew i petycja

Koncern Marka Zuckerberga o tym procederze dowiedział się rok temu, a teraz złożył pozew przeciw Turkowi. Facebook informuje, że pozwany kontrolował kilka domen, wiele o nazwach podobnych do Instagrama, w tym: jolygram.com, imggram. com, finalgram.com, czy ingram.ws, a niektóre z nich działały od ponad trzech lat. Najnowsza strona – Finalgram.com – została oddana do użytku w październiku ubiegłego roku. Choć nie wiadomo, ilu odwiedzających miały nielegalne witryny Sahinturka, to Techcrunch wskazuje, że generowały „duży ruch”.

Facebook oskarża internautę ponadto o naruszenie znaków towarowych. Nie wiadomo jakiego odszkodowania będzie się domagał. Koncern twierdzi, że sam koszt zbadania tych naruszeń kosztował go ponad 25 tys. dol. To będzie pierwszy pozew wytoczony w kontekście klonowania Instagrama.