Roskomnadzor – rosyjska inspekcja rynku internetowego i telekomunikacyjnego, postanowił od 10 marca spowolnić działanie Twittera w Federacji Rosyjskiej na wszystkich urządzeniach mobilnych i połowie urządzeń stacjonarnych.
Jak sprawdzili dziennikarze RIA Nowosti, pierwsze 10-20 minut po oświadczeniu o spowolnieniu działania, sieć pracowała z normalną prędkością, po czym ładowanie treści zwolniło, zdjęcia i filmy zaczęły ładować się znacznie dłużej, a potem już w ogóle.
CZYTAJ TAKŻE: Rosja chce się odłączyć od globalnego internetu
Decyzja ta ma związek z wcześniejszymi ostrzeżeniami, które inspekcja wysyłała do Twittera. Miało to być aż 28 tysięcy wstępnych i ponownych żądań usunięcia naruszających rosyjskie prawo, linków i publikacji.
Według urzędników Kremla na 10 marca wciąż w amerykańskim portalu pozostawało dostępnych 2569 materiałów z wezwaniami do popełnienia samobójstw przez nieletnich, 450 – z pornografią dziecięcą, 149 – z informacjami o używaniu narkotyków. Rosyjskie władze ostrzegają, że jeżeli te materiały szybko nie znikną, portal zostanie całkowicie zablokowany na terenie Rosji.