Uber traci rozpęd, a straty wciąż wysokie

W 2018 roku Uber zmniejszył straty i zwiększał przychody, ale w wolniejszym tempie niż rok wcześniej. Firma liczy na nowe przedsięwzięcia.

Publikacja: 17.02.2019 15:34

Auto Ubera między charakterystycznymi żółtymi taksówkami w Nowym Jorku w pobliżu Times Square. Władz

Auto Ubera między charakterystycznymi żółtymi taksówkami w Nowym Jorku w pobliżu Times Square. Władze miasta próbują ograniczyć ekspansję firmy na ich terenie.

Foto: Bloomberg

Przychody wzrosły o 43 proc. do 11,3 mld dol. Straty w 2018 roku zmalały za to o 15 proc. z 2,2 w 2017 roku do 1,8 mld dol. Dane te nie zawierają wyników w Rosji i południowo-wschodniej Azji. – W 2018 roku w naszym podstawowym biznesie utrzymaliśmy pozycję lidera we wszystkich regionach, gdzie oferujemy usługi – podsumował wyniki dyrektor finansowy giganta z San Francisco Nelson Chai.

""

Dara Khosrowshahi, prezes Ubera od listopada 2017 roku,Bloomberg

cyfrowa.rp.pl

Jednak wzrost sprzedaży wyraźnie spowalnia. W ostatnim kwartale wyniósł 22 proc. w skali roku, choć jeszcze kwartał wcześniej było to 38 proc. W samym IV kwartale strata wyniosła 768 mln dol., ale gdyby nie cięcia podatkowe w USA, byłaby ponad dwukrotnie wyższa. Ponadto zyskowność biznesu w obu Amerykach znacznie spadła. W USA za sprawą morderczej konkurencji z Lyftem.

CZYTAJ TAKŻE: Taksówkarze mają dość Ubera. Będzie potężny protest

Był to pierwszy rok, kiedy na stanowisku szefa Ubra zasiadał Dara Khosrowshahi. W listopadzie 2017 zastąpił on współzałożyciela firmy Travisa Kalanicka (zainwestował w przedsięwzięcie związane z restauracjami w Chinach). Khosrowshahi sprzedał najbardziej deficytowe biznesy w Rosji i południowo-wschodniej Azji. Zwiększył nacisk na rozwój dostarczającego posiłki Uber Eats (daje już firmie 17 proc. przychodów) oraz kupił oferującą przejazdy elektrycznymi rowerami i skuterami firmę Jump.

CZYTAJ TAKŻE: Uber wybiera się na giełdę. Oferta może być warta nawet 120 mld dol.

Uber wciąż zmaga się z oporem licznych miast i w USA i w Europie, które nie chcą go wpuścić na swój teren lub próbują ograniczyć działalność (ostatnie przykłady to Bruksela i Barcelona). Firma pozwała właśnie władze Nowego Jorku za zamrożenie na rok przyznawania jego pojazdom licencji. Urzędnicy wprowadzili to ograniczenie pod pretekstem zbyt dużego ruchu w centrum.

Przychody wzrosły o 43 proc. do 11,3 mld dol. Straty w 2018 roku zmalały za to o 15 proc. z 2,2 w 2017 roku do 1,8 mld dol. Dane te nie zawierają wyników w Rosji i południowo-wschodniej Azji. – W 2018 roku w naszym podstawowym biznesie utrzymaliśmy pozycję lidera we wszystkich regionach, gdzie oferujemy usługi – podsumował wyniki dyrektor finansowy giganta z San Francisco Nelson Chai.

Jednak wzrost sprzedaży wyraźnie spowalnia. W ostatnim kwartale wyniósł 22 proc. w skali roku, choć jeszcze kwartał wcześniej było to 38 proc. W samym IV kwartale strata wyniosła 768 mln dol., ale gdyby nie cięcia podatkowe w USA, byłaby ponad dwukrotnie wyższa. Ponadto zyskowność biznesu w obu Amerykach znacznie spadła. W USA za sprawą morderczej konkurencji z Lyftem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Ludzie wyginą jak dinozaury? Powstaje system obrony przed kosmicznym zagrożeniem
Globalne Interesy
CrowdStrike zablokował systemy Microsoft. Potężna awaria na całym świecie
Globalne Interesy
OpenAI rozpoczyna wojnę, wprowadzając nowy model ChatGPT. Jest tańszy i szybszy
Globalne Interesy
Elon Musk zabiera swoje firmy z Kalifornii. Podał szokujący powód
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Globalne Interesy
Rosyjski gigant ucieka z USA. Niedostępne oprogramowanie i zwolnienia pracowników