Funkcja Face Recognition, wprowadzona w 2017 roku będzie dostępna tylko wtedy, jeśli użytkownik wyrazi na to zgodę, poinformował Facebook w poście na swoim blogu. Może się to wiązać z wyrokiem sądu w Illinois, który orzekł, że dane przechowywane przez koncern były „inwazją na prywatność jego użytkowników”.
CZYTAJ TAKŻE: IBM potajemnie wykorzystał milion zdjęć twarzy internautów
Ta zmiana ma wpłynąć na jakość ochrony danych osobowych użytkowników Facebooka, z którą ewidentnie sobie ostatnio nie radzi. Niedawno bowiem amerykańska Federalna Komisja Handlu (FTC) nałożyła na niego najwyższą grzywnę w historii – 5 mld dolarów, w związku niepoprawnym przechowywaniem danych osobowych użytkowników oraz ich wyciekiem do Cambridge Analytica, firmy konsultingowej. Uzyskała ona dzięki temu dostęp do szczegółowych informacji o prawie 87 mln osób.
CZYTAJ TAKŻE: Messenger na podsłuchu. Facebook spisywał nagrania
Ostatnio miał miejsce również skandal. Facebook nielegalnie przesłuchiwał nagrania, a później zlecał ich transkrypcję firmom zewnętrznym.