Agencja Reutera informuje, że kamery w magazynach koncernu mierzą emitowaną przez ciało temperaturę i porównują ją z temperaturą otoczenia. Taka procedura zajmuje znacznie mniej czasu niż stosowane wcześniej mierzenie ciepłoty ciała za pomocą termometrów bezdotykowych.
W amerykańskich magazynach Amazona wykryto kilka przypadków zakażeń wirusem Covid-19. To spowodowało ogromne zaniepokojenie wśród pracowników ponad 50 magazynów i centrów dystrybucji. Część pracowników, w obawie o własne bezpieczeństwo, postanowiła nawet zrezygnować z pracy. Związki zawodowe i urzędnicy apelowali do Amazona o zamknięcie budynków, a we Francji Amazon tymczasowo zamknął sześć swoich centrów logistycznych w wyniku sporu z pracownikami i sądowego nakazu większej dbałości o zdrowie i bezpieczeństwo pracowników.
CZYTAJ TAKŻE: Polski automat wykryje chorego z 4 metrów
Dlatego też Amazon postanowił za pomocą kamer termowizyjnych w co najmniej sześciu magazynach – poza Los Angeles i Seattle, gdzie firma ma siedzibę – monitorować stan zdrowia pracowników. Temperatura jest mierzona automatyczni wszystkim wchodzącym do pracy pracownikom Amazona.
Pierwsze przypadki infekcji koronawirusem u pracowników koncernu zanotowano już w marcu u pracowników sześciu centrów dystrybucyjnych w Stanach Zjednoczonych. Niektórzy pracownicy trafili na kwarantannę, a część z magazynów tymczasowo zamknięto i zdezynfekowano.