Celem kontraktu Joint Enterprise Defence Infrastructure dla Departamentu Obrony USA jest zbudowanie chmury do przechowywania oraz zarządzania wrażliwymi danymi wojskowymi. Faworytem w starciu gigantów o ten przetarg był wówczas Amazon Web Services (AWS), więc zwycięstwo Microsoftu było sporym zaskoczeniem.
CZYTAJ TAKŻE: Microsoft rycerzem JEDI. Gigantyczny kontrakt od Pentagonu
Warto zauważyć, że do sprawy włączył się na Twitterze prezydent Donald Trump, który określa Jeffa Bezosa jako swojego „politycznego wroga”. To zdaniem Amazona mogło przyczynić się do rozstrzygnięcia przetargu na korzyść koncernu Microsoft.
Amazon zakwestionował rozstrzygnięcie przetargu i w listopadzie złożył wniosek do sądu federalnego o wstrzymanie jego realizacji. Oskarżył Departament Obrony USA o „wyraźne braki, błędy i wyraźne uprzedzenia”. Sędzia Patricia Campbell-Smith przychyliła się do tego wniosku i nakazała wstrzymanie wykonywania kontraktu JEDI.
Gigant technologiczny chce także powołania prezydenta Trumpa na świadka, w związku z jego osobistym zaangażowaniem w sprawę. Amerykański portal „Engadget” cytuje wypowiedź władz Amazonu, którzy przyznają, że prezydent przeprowadził wielokrotne publiczne i zakulisowe ataki, aby uniemożliwić wygranie przetargu przez firmę oraz by wzmocnić postrzeganie Jeffa Bezosa jako wroga politycznego.