Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 03.06.2025 17:10 Publikacja: 27.12.2019 07:30
Prezydent Xi Jinping pozdrawia z ulicznego ekranu z okazji 70-lecia Chin Ludowych
Foto: Bloomberg
Jeszcze pięć-sześć lat temu Chiny były zupełnie innym krajem niż obecnie. Nie chodzi mi bynajmniej o to, że przez ten czas ich gospodarka się powiększyła, technologia rozwinęła, a na prowincji zbudowano kilka tuzinów nowych miast. Zaszły też tam ważne zmiany jeśli chodzi o system kontroli społecznej.
W 2013 r. jedna z moich koleżanek z Chin lekceważąco wypowiadała się o cenzorach mówiąc, że czyszczą oni krytyczne wobec władz komentarze na Weibo (chińskim serwisie podobnym do Twittera) jedynie przed świętami narodowymi, by pokazać, że coś robią. Obecnie cenzura jest bardziej szczelna i bardziej przewrażliwiona. Absurdalnym symbolem jej działań jest wycinanie z chińskiego internetu obrazków z Kubusiem Puchatkiem – traktowanych jako aluzja do wyglądu prezydenta Xi Jinpinga.
Rosyjska agencja kosmiczna ogłosiła ambitny plan dotyczący lotów na Czerwoną Planetę. Roskosmos chce zbudować ra...
Gigantyczny system obrony antyrakietowej ma chronić terytorium USA i jest niezwykłym wyzwaniem technologicznym....
To musiało się tak skończyć – w wyszukiwaniach i odpowiedziach chatbotów pojawią się sponsorowane treści. Takie...
Apple idzie na zwarcie z Metą i Google, a gra idzie o nowy segment elektroniki użytkowej. Firma z Cupertino chce...
Na Wyspie Spichrzów, czyli najgorętszym turystycznie rejonie Gdańska, powstaje nowa inwestycja hotelowa
Czy to deja vu? OpenAI, twórca ChatGPT, kupuje start-up byłego twórcy iPhone’ów – ten ma stworzyć gadżet sterowa...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas