W środę rusza w Polsce asystent Google’a, pierwsze inteligentne rozwiązanie, które zrozumie wypowiadane komendy i na nie odpowie – a wszystko w naszym rodzimym języku. Za pośrednictwem sztucznej inteligencji, która udostępniona zostanie w ciągu kilku tygodni na wszystkich smartfonach z systemem operacyjnym Android (w wersji Lollipop lub wyższej), będzie można korzystać z usług i ofert różnych firm, partnerów Google’a. Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, jako pierwsi umożliwią to sieć Play i serwis eSky.
Bez konieczności obserwowania ekranu czy używania rąk, a tylko wydając komendy głosowe, użytkownicy smartfonów w Polsce będą mogli wyszukać dogodne połączenie lotnicze czy zapytać o swoją fakturę. Co więcej, mogą poprosić asystenta o puszczenie ulubionej piosenki z aplikacji Spotify czy wysłać wiadomość Whatsappem. Innych funkcjonalności po polsku ma szybko przybywać. Google rozmawia już z kolejnymi partnerami w naszym kraju. Prawdopodobnie wkrótce za pomocą asystenta głosowego zamówimy Ubera. – Intensywnie pracujemy w Polsce z kolejnymi partnerami – mówi Michał Długosz, product marketing manager polskiej wersji asystenta Google’a.
Początek drogi
Asystenci głosowi to kolejna rewolucja, po internecie i technologii mobilnej. – Obsługa urządzeń rękoma nie zawsze jest najwygodniejsza, podobnie jak małe ekrany smartfonów. W tej sytuacji dostęp do różnego rodzaju usług za pomocą głosu wydaje się najbardziej komfortowy i naturalny. Dzięki asystentowi możemy wydawać urządzeniom nie tylko proste polecenia, ale prowadzić z nimi konwersację – tłumaczy.
CZYTAJ TAKŻE: Nadchodzi era „OK, Google”, od jutra start w Polsce
Jak zaznacza, o ile dla użytkowników to wygoda, to dla firm jest to zarówno szansa, jak i wyzwanie. Przedsiębiorstwa muszą określić swoją strategię względem wykorzystania tej technologii. Pojawia się bowiem zupełnie nowa forma kontaktu z firmami. Eksperci twierdzą, że w niedługiej perspektywie może się stać ona bardziej popularna niż tradycyjne odwiedzanie strony internetowej firmy czy kontakt telefoniczny. Aby ułatwić przedsiębiorstwom integrację z asystentem, Google udostępnia specjalną platformę – Actions on Google. Dzięki niej mogą one za darmo skorzystać ze stworzonego przez Google modelu rozpoznawania mowy i stworzyć własną tzw. akcję dla asystenta. Na razie polski asystent Google’a ma akcje stworzone przez dwie firmy na rodzimym rynku – operatora telekomunikacyjnego Play i specjalizujący się w sprzedaży biletów lotniczych serwis eSky. Polska jest więc na początku rozwoju tej technologii. Szacuje się, że na świecie z usługami głosowymi koncernu z Mountain View zintegrowanych jest już ponad 1,7 tys. różnego rodzaju aplikacji.