Apple wycofał dostęp do aplikacji ze względu na zawarte w niej „nielegalne treści religijne”. Nie wiadomo jednak, jakie zasady obowiązujące w Chinach zostały złamane, ponieważ ani Apple, ani władze w Pekinie nie chcą komentować sprawy. Producent Quran Majeed App poinformował, że podejmuje próby kontaktu z „chińską administracją cyberprzestrzeni”, by rozwiązać problem. „Według Apple nasza aplikacja Quran Majeed została usunięta z chińskiego sklepu z aplikacjami, ponieważ zawiera treści wymagające dodatkowej notyfikacji od chińskich władz” – napisano w oświadczeniu. Aplikacja ma niemal milion użytkowników w Chinach.
Usunięcie aplikacji zostało po raz pierwszy zauważone przez Apple Censorship – stronę internetową, która monitoruje aplikacje w Apple App Store na całym świecie.
Chiny są jednym z największych rynków Apple, a łańcuch dostaw firmy jest w dużym stopniu uzależniony od chińskiej produkcji.
Czytaj więcej
Państwo Środka to ziemia obiecana dla producentów cyfrowej rozrywki. Ale wyzwań przybywa, bo chiński rząd wprowadza systematycznie kolejne ograniczenia. Czy zahamuje to ekspansję polskich studiów?
Prezes Apple, Tim Cook, został oskarżony o hipokryzję ze strony polityków w USA za wypowiadanie się na temat amerykańskiej polityki, ale milczenie o Chinach. Cook skrytykował zakaz wydany przez Donalda Trumpa wstrzymujący prawo wjazdu do USA dla obywateli siedmiu krajów z większością muzułmańską w 2017 roku. Jest jednak również oskarżany o podporządkowanie się chińskiemu rządowi w kwestii cenzury – a nie publiczne krytykowanie go za traktowanie mniejszości muzułmańskich.