Intel reaguje na globalny niedobór półprzewodników używanych we wszystkim, od smartfonów po samochody czy sprzęt AGD. Zapowiedziana dzisiaj inwestycja jest częścią strategii dyrektora generalnego Pata Gelsingera, aby przywrócić dominację Intela w produkcji chipów i zmniejszyć zależność Ameryki i Europy od azjatyckich centrów produkcyjnych, które są zdecydowanie największymi producentami chipów na świecie.
Intel w Ohio wyda najpierw 20 mld do. w New Albany, co da 3 tys. miejsc pracy, powiedział Gelsinger. Kwota może wzrosnąć do 100 mld dol. i ośmiu zakładów produkcyjnych co będzie największą inwestycją w historii Ohio.
Gelsinger powtórzył na telekonferencji w piątek, że spodziewa się, że niedobory na rynku utrzymają się do 2023 r.
Intel podtrzymał, że inwestycja ruszy nawet bez funduszy rządowych tylko wówczas nie będzie szła tak szybko.
Czytaj więcej
Producenci mikroprocesorów dwoją się i troją, stawiając nowe fabryki, ale zapotrzebowanie jest tak wielkie, że sprostają mu dopiero za kilka lat.