Powstają fabryki chipów za setki miliardów dolarów. Samsung wchodzi do gry

Producenci mikroprocesorów dwoją się i troją, stawiając nowe fabryki, ale zapotrzebowanie jest tak wielkie, że sprostają mu dopiero za kilka lat.

Publikacja: 29.11.2021 14:31

Globalny niedobór półprzewodników nadal powoduje poważne problemy  dla wszystkich, od producentów ko

Globalny niedobór półprzewodników nadal powoduje poważne problemy dla wszystkich, od producentów konsoli po producentów samochodów.

Foto: Intel

Samsung rozpoczyna budowę w Teksasie nowej fabryki zaawansowanych chipów kosztem 17 mld dolarów. Ma stworzyć 1800 miejsc pracy w mieście Taylor, niedaleko Austin, gdzie koreański koncern ma już swój zakład, ale znacznie mniejszy niż ten planowany.

– Dzięki większym zdolnościom produkcyjnym będziemy w stanie lepiej zaspokajać potrzeby naszych klientów i przyczyniać się do stabilności globalnego łańcucha dostaw półprzewodników – tłumaczy Kinam Kim, wiceprezes i dyrektor generalny Samsung Electronics Device Solutions Division, cytowany przez „The Wall Street Journal”. – Oprócz naszych partnerów w Teksasie jesteśmy wdzięczni administracji Bidena za stworzenie środowiska, które wspiera firmy takie jak Samsung, gdy pracujemy nad rozszerzeniem wiodącej produkcji półprzewodników w USA. Dziękujemy również administracji i Kongresowi za ich ponadpartyjne wsparcie w szybkim wprowadzeniu federalnych zachęt do krajowej produkcji chipów i innowacji – dodał.

Samsung rozpocznie prace budowlane w przyszłym roku, a produkcja chipów ruszy dopiero w 2024 r. Nowa fabryka może produkować chipy tak zaawansowane jak 3 nm. Wykorzysta je do własnych potrzeb i produktów innych firm, zapewne Qualcomm i Nvidia, z którymi współpracuje w tym zakresie Samsung. Miasto Taylor zaoferowało koncernowi zachęty w postaci ponad 90 proc. ulgi w podatku od nieruchomości przez pierwsze dziesięć lat.

Czytaj więcej

Kwantowe chipy standardem w komputerach osobistych? IBM wieszczy rewolucję

Globalny niedobór półprzewodników nadal powoduje poważne problemy dla wszystkich, od producentów konsoli po producentów samochodów. – To sytuacja, z którą świat musi się zmagać co najmniej do 2023 r. – uważa dyrektor generalny Intela Pat Gelsinger.

Administracja Bidena próbuje wzmocnić amerykańską produkcję chipów i odwrócić malejący w ciągu ostatnich dziesięcioleci udział w niej kraju. Senat niedawno zatwierdził 52 mld dolarów dotacji dla nowych zakładów produkujących chipy, chociaż odpowiednia ustawa nie została jeszcze przyjęta w Izbie Reprezentantów.

Jak podaje The Verge, producenci chipów planują zwiększenie mocy produkcyjnych, ale wiele nowych zakładów nie będzie ukończonych w najbliższym czasie, np. nowa fabryka chipów Sony w Japonii o wartości 7 mld dolarów nie rozpoczną produkcji do końca 2024 r., podobnie jak nowa fabryka w Arizonie za 12 mld dominującego na rynku TSMC (ponad 50 proc. światowych dostaw). Tajwańczycy planują zainwestować ponad 100 mld dolarów w nowe fabryki chipów w ciągu najbliższych trzech lat, podczas gdy Intel planuje wydać podobną kwotę w ciągu następnej dekady na inwestycje w USA i Europie (lokalizacje fabryk rozważane są także w Polsce).

Zdaniem Marka Liu, prezesa TSMC, do problemu niedoboru chipów przyczyniły się przede wszystkim same firmy technologiczne. Zaczęły je gromadzić, obawiając się zakłóceń dostaw z powodu wojny handlowej pomiędzy USA i Chinami. Potem problem pogłębiła pandemia i łamiące się przez nią łańcuchy dostaw oraz wzrost popytu na pracę zdalną. Ludzie masowo zaczęli wykupywać komputery i kamerki do zdalnych lekcji, AGD i inne urządzenia elektroniki konsumenckiej. W efekcie chipów zabrakło nawet dla branży motoryzacyjnej, co znacząco zmniejszyło w tym roku produkcję samochodów.

Samsung rozpoczyna budowę w Teksasie nowej fabryki zaawansowanych chipów kosztem 17 mld dolarów. Ma stworzyć 1800 miejsc pracy w mieście Taylor, niedaleko Austin, gdzie koreański koncern ma już swój zakład, ale znacznie mniejszy niż ten planowany.

– Dzięki większym zdolnościom produkcyjnym będziemy w stanie lepiej zaspokajać potrzeby naszych klientów i przyczyniać się do stabilności globalnego łańcucha dostaw półprzewodników – tłumaczy Kinam Kim, wiceprezes i dyrektor generalny Samsung Electronics Device Solutions Division, cytowany przez „The Wall Street Journal”. – Oprócz naszych partnerów w Teksasie jesteśmy wdzięczni administracji Bidena za stworzenie środowiska, które wspiera firmy takie jak Samsung, gdy pracujemy nad rozszerzeniem wiodącej produkcji półprzewodników w USA. Dziękujemy również administracji i Kongresowi za ich ponadpartyjne wsparcie w szybkim wprowadzeniu federalnych zachęt do krajowej produkcji chipów i innowacji – dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Ustawa antytiktokowa stała się ciałem. Chiński koncern wzywa Amerykanów
Globalne Interesy
Niemiecki robot ma być jak dobry chrześcijanin. Zaskakujące przepisy za Odrą
Globalne Interesy
Mark Zuckerberg rzuca wyzwanie ChatGPT. „Wstrząśnie światem sztucznej inteligencji”
Globalne Interesy
Amerykański koncern zwalnia pracowników. Protestowali przeciw kontraktowi z Izraelem
Globalne Interesy
Zagadkowa inwestycja Microsoftu w arabską sztuczną inteligencję. Porzucone Chiny