Komisja Europejska opublikowała stanowisko, w którym wskazuje na konieczność podjęcia pilnych działań. „W związku z gwałtownym wzrostem liczby satelitów na orbicie, z powodu rozwoju technologii rakiet nośnych wielokrotnego użytku i małych satelitów oraz inwestycji prywatnych w przestrzeni kosmicznej, bezpieczeństwo zasobów kosmicznych państw członkowskich” są poważnie zagrożone – alarmuje KE.

Bruksela chce w związku z tym opracować konkretne inicjatywy, w tym przygotować przepisy i podjąć działania, które umożliwią wspieranie „bezpiecznego, chronionego i zrównoważonego wykorzystania przestrzeni kosmicznej przy jednoczesnym zachowaniu strategicznej autonomii i konkurencyjności przemysłu Unii”. W KE wskazują, że konieczne jest np. zwiększenie zdolności technologicznych UE do identyfikacji i śledzenia statków i śmieci kosmicznych, czy ustanowienie międzynarodowych partnerstw w dziedzinie zarządzania ruchem w przestrzeni kosmicznej. Na tym nie koniec.

Czytaj więcej

SpaceX Elona Muska stracił 40 satelitów. Fatalny moment

- Technologia kosmiczna ma zasadnicze znaczenie dla naszego codziennego życia i bezpieczeństwa. Dzisiejsze inicjatywy zapewnią ciągłą bezpieczną i skuteczną łączność - podkreśla europejska komisarz Margrethe Vestager.

Właśnie łączność satelitarna ma być kluczowa. UE chce oprzeć ją na infrastrukturze kosmicznej. KE przedstawiła ambitny plan dotyczący unijnego systemu globalnej, bezpiecznej komunikacji satelitarnej – ten ma zapewnić „długoterminową, nieprzerwaną dostępność na całym świecie”, bezpieczną komunikację po „racjonalnych koszach”. Nowy system miałby stanowić sposób na niezawodne i szybkie połączenia, likwidację tzw. martwych strefach bez zasięgu oraz spójność rozwiązań między państwami członkowskimi. Ale system – wedle KE – zapewni również łączność na innych obszarach geograficznych, w tym w Afryce i Arktyce.

Unijny program systemu bezpiecznej komunikacji satelitarnej ma otrzymać budżet sięgający 6 mld euro.