Yusaku Maezawa to nietuzinkowy miliarder, celebryta, magnat mody i kolekcjoner sztuki. Ma ponad 11 mln obserwujących na Twitterze. Ale naprawdę głośno zrobiło się o nim na całym świecie w grudniu ubiegłego roku za sprawą wyprawy rosyjskim Sojuzem na Międzynarodową Stację Kosmiczną. W ten sposób został pierwszym od ponad dekady turystą kosmicznym (nie licząc rzeszy latających na pogranicze kosmosu statkami SpaceX czy Blue Origin).
Ziemia to za mało
To jednak dopiero początek kosmicznych wypraw miliardera. Maezawa zostanie pierwszym pasażerem księżycowej wyprawy SpaceX zaplanowanej na 2023 r. Co ciekawe, wykupił także pozostałe miejsca i szuka współuczestników misji.
Początkowo chciał przy okazji poznać nową partnerkę życiową i ogłosił casting na towarzyszkę podróży, ale po zgłoszeniu się tysięcy kobiet… rozmyślił się. Potem rozważał zabranie ze sobą całej grupy artystów, którzy wykorzystaliby podróż kosmiczną do stworzenia nowych dzieł związanych z muzyką, malarstwem czy architekturą.
Ten 46-letni biznesmen jest wielkim wielbicielem sztuki i kolekcjonerem. W 2017 r. kupił obraz Jeana-Michela Basquiata, przedstawiciela nowego ekspresjonizmu, za 110 mln dol. Stać go na takie wydatki, bo jest właścicielem sklepu internetowego Zozotown, oferującego ponad 0,5 mln produktów przeszło 6 tys. marek. Zaczynał karierę w biznesie w 1998 r. od wysyłkowej sprzedaży płyt. Majątek Maezawy według „Forbesa” sięga 1,8 mld dol. Nie przywiązuje jednak wielkiej wagi do pieniędzy. W ramach „społecznego eksperymentu szczęścia” rozdał tysiącu swoich fanów na Twitterze 9 mln dol., a jego pracownicy mogą liczyć na sześciogodzinny dzień pracy.
Czytaj więcej
To będzie większy przełom niż samochód, ale ludzie wciąż nie zdają sobie z tego sprawy – tymi słowami miliarder przekonuje, że inteligentne humanoidy odmienią w najbliższych latach naszą rzeczywistość.