Rakieta Space Launch System (SLS) została zaprojektowany do wysyłania astronautów na Księżyc po 50 latach nieobecności. NASA ma nadzieję, że będzie w stanie wysłać ich tam ponownie do 2025 roku. Wcześniej jednak chce wysłać bezzałogową kapsułę Orion, by poleciała wokół Księżyca.

W ramach takiej misji rakieta miała wystartować z Centrum Kosmicznego im. Kennedy’ego na Florydzie we wtorek. Ale ten stan stoi w obliczu zagrożenia huraganem, ponieważ tropikalny sztorm Ian jest coraz silniejszy i może zbliżyć się do Florydy na początku przyszłego tygodnia, już jako huragan. W efekcie NASA podjęła decyzję o przesunięciu startu.

Czytaj więcej

Polacy mają swój udział w nowej misji na Księżyc. Nie tylko czujniki

Kolejne tzw. okno startowe otwiera się 17 października. Prawdopodobnie rakieta zostanie wycofana do hangaru w Centrum Kosmicznym.

Start rakiety był już dwukrotnie przekładany. Pierwsza próba nie powiodła się pod koniec sierpnia z powodu usterki jednego z silników, podczas gdy druga na początku września została wstrzymana przez wyciek paliwa.—rc