USA odpowiadają Chinom. Powstaną gigantyczne fabryki chipów w Arizonie

Największy na świecie producent mikroprocesorów, tajwański TSMC, twierdzi, że ponad trzykrotnie zwiększy swoją inwestycję w fabrykę w USA i jej koszt wyniesie aż do 40 mld dolarów. To jedna z największych inwestycji zagranicznych w historii Ameryki.

Publikacja: 07.12.2022 13:26

Joe Biden zainaugurował gigantyczną inwestycję

Joe Biden zainaugurował gigantyczną inwestycję

Foto: Bloomberg

Prezydent USA Joe Biden i szef tajwańskiej firmy Mark Liu zainaugurowali budowę dwóch fabryk w Arizonie, które mają produkować układy scalone 3 nm i 4 nm używane w procesorach iPhone'a. Pierwszy z zakładów ma być uruchomiony w 2024 roku. Całkowita inwestycja wyniesie około 40 miliardów dolarów. Jest to największa inwestycja firmy poza Tajwanem – donosi BBC.

Takie inwestycje mają zapobiec w przyszłości zakłóceniom łańcuchów dostaw, które obecnie doprowadziły do niedoborów chipów i rosnących napięć między USA a Chinami, kiedy fabryki zlokalizowane w Państwie środka ucierpiały przez Covid-19.

Pierwotną umowę na budowę fabryki w USA przez TSMC podpisano w 2020 r., kiedy prezydentem był Donald Trump. Teraz znacznie zwiększono wielkość tej inwestycji.

- Dzisiaj produkujemy tylko około 10 procent chipów na świecie, mimo że jesteśmy światowym liderem w badaniach i projektowaniu nowych technologii chipowych - powiedział Joe Biden podczas przemówienia w Phoenix. - Na Stany Zjednoczone kiedyś przypadało ponad 30 proc. światowej produkcji chipów komputerowych, zanim miejsca pracy przeniosły się za granicę - dodał.

Czytaj więcej

Chipy to tylko początek. USA szykują kolejne ciosy w Chiny

Analitycy postrzegają inwestycję TSMC jako potencjalny przełom w branży. – To znaczący krok dla amerykańskich inwestycji w chipy w ciągu następnej dekady i początek bitwy z Chhinami - twierdzi analityk Wedbush Dan Ives.

W sierpniu prezydent Biden podpisał ustawę przewidującą 280 miliardów dolarów wsparcia produkcji zaawansowanych technologii i badań naukowych w związku z obawami, że USA tracą przewagę technologiczną na rzecz Chin. Wsparcie obejmuje m.in. ulgi podatkowe dla firm, które budują fabryki w Ameryce.

Dzieje się to, kiedy stosunki z Chinami uległy pogorszeniu z powodu roszczeń Pekinu w stosunku do Tajwanu i jego rosnącej aktywności w Azji. Stany Zjednoczone zareagowały na to, ograniczając dostęp do zaawansowanej technologii chipów komputerowych. To uderzyło w napędzaną eksportem chińską gospodarkę, która wykorzystuje tę technologię do produkcji i sprzedaży wszystkiego, od telefonów po samochody elektryczne.

Prezydent USA Joe Biden i szef tajwańskiej firmy Mark Liu zainaugurowali budowę dwóch fabryk w Arizonie, które mają produkować układy scalone 3 nm i 4 nm używane w procesorach iPhone'a. Pierwszy z zakładów ma być uruchomiony w 2024 roku. Całkowita inwestycja wyniesie około 40 miliardów dolarów. Jest to największa inwestycja firmy poza Tajwanem – donosi BBC.

Takie inwestycje mają zapobiec w przyszłości zakłóceniom łańcuchów dostaw, które obecnie doprowadziły do niedoborów chipów i rosnących napięć między USA a Chinami, kiedy fabryki zlokalizowane w Państwie środka ucierpiały przez Covid-19.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Twórca ChatGPT z nieprawdopodobnym skokiem wartości. Wycena: ponad 150 mld dol.
Globalne Interesy
Mały hipopotam zaczarował rynki finansowe. Dał krociowe zarobki
Globalne Interesy
Koniec mitu Elona Muska jako Midasa. Trudno uwierzyć, ile jest wart dawny Twitter
Globalne Interesy
Elon Musk chce wkrótce zabrać ludzkość na Marsa. O czymś jednak zapomniał
Globalne Interesy
Powstaje pierwszy komercyjny mikroreaktor jądrowy. Przełom w energetyce