Pony Ma ujawnił na kończącym rok spotkaniu z pracownikami, które odbyło się 15 grudnia, że tegoroczne wewnętrzne przeglądy operacyjne w przedsiębiorstwie pokazały nieokreślone bliżej przypadki korupcji w tej największej azjatyckiej firmie zajmującej się mediami społecznościowymi i grami - podaje Reuters. Założyciel chińskiego giganta technologicznego Tencent Holdings powiedział, że w firmie wykryto wiele problemów związanych z takimi nadużyciami. Skrytykował również menedżerów koncernu za wyniki po jednym z najtrudniejszych lat dla koncernu od jego powstania w 1998 r. Dochody spadły z powodu zmian regulacyjnych i problemów wynikających z działań rządu mających na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Tencent nie odpowiedział na prośbę o komentarz. O spotkaniu w koncernie po raz pierwszy poinformowały chińskie lokalne media.
Czytaj więcej
Koncern przyspieszył plany przeniesienia części produkcji do Indii oraz Wietnamu i naciska w tej sprawie na dostawców. Ale nie będzie to wcale takie łatwe.
Analitycy zwracają uwagę, że Tencent odnotował drugi z rzędu kwartalny spadek przychodów, ponieważ spowolnienie gospodarcze w Chinach i dużo większa kontrola regulacyjna uderzyły w jego biznes reklamowy i oraz produkcję nowych gier.
Aż do poprzedniego kwartału Tencent odnotowywał dwucyfrowy wzrost prawie w każdym trzymiesięcznym okresie sprawozdawczym od czasu wejścia na giełdę w 2004 r.