Apple boi się wycieków. Walczy z ChatGPT i szykuje własnego chatbota

Koncern ograniczył pracownikom korzystanie z zewnętrznych narzędzi sztucznej inteligencji, ponieważ opracowuje własną podobną technologię.

Publikacja: 19.05.2023 09:00

Tim Cook, prezes Apple, wprowadza rygorystyczne środki bezpieczeństwa

Tim Cook, prezes Apple, wprowadza rygorystyczne środki bezpieczeństwa

Foto: Bloomberg

Jak informuje dziennik „The Wall Street Journal”, powołując się na wewnętrzny dokument Apple, koncern obawia się, że pracownicy korzystający z tego typu programów jak ChatGPT, mogą ujawnić poufne dane. Apple przekazał również swoim pracownikom, aby nie korzystali z Copilot GitHub należącego do Microsoftu, który automatyzuje pisanie kodu oprogramowania.

Projektem Apple w zakresie sztucznej inteligencji kieruje John Giannandrea, którego koncern ściągnął z Google w 2018 r.

W zeszłym miesiącu OpenAI, twórca ChatGPT, wprowadził „tryb incognito” dla swojego systemu, który nie zapisuje historii rozmów użytkowników ani nie wykorzystuje jej do ulepszania sztucznej inteligencji. W efekcie wzrosła kontrola nad tym, w jaki sposób chatboty zarządzają danymi milionów użytkowników, wcześniej powszechnie wykorzystywanych do ulepszania lub „trenowania” sztucznej inteligencji choćby w potocznym języku.

W czwartek firma OpenAI wprowadziła aplikację ChatGPT na system iOS firmy Apple w Stanach Zjednoczonych. Firmy zgodnie nie odpowiedziały na prośbę o komentarz do potencjalnego ograniczania korzystania z zewnętrznych rozwiązań przez Apple.

Czytaj więcej

Twórca ChatGPT wzywa do okiełznania AI. Kluczowe są chipy i wybory

ChatGPT, stworzony przez OpenAI i wspierany przez Microsoft, to chatbot wywodzący się z tak zwanego dużego modelu językowego, który jest w stanie odpowiadać na pytania, pisać eseje i wykonywać inne zadania na sposób coraz bardziej zbliżony do człowieka.

Gdy ludzie korzystają z tych modeli, dane są odsyłane z powrotem do programisty w celu umożliwienia dalszych ulepszeń, co stwarza możliwość niezamierzonego udostępniania zastrzeżonych lub poufnych informacji przez organizację. OpenAI ujawniło w marcu, że tymczasowo przełączyło ChatGPT w tryb offline, ponieważ błąd pozwalał niektórym użytkownikom zobaczyć tytuły z historii czatów użytkownika.

Rzeczniczka OpenAI zwróciła uwagę na ogłoszenie z zeszłego miesiąca, w którym firma wprowadziła możliwość wyłączenia historii czatów przez użytkowników, co według firmy zablokowałoby możliwość trenowania modelu AI na tych danych.

Apple jest znane z rygorystycznych środków bezpieczeństwa, które chronią informacje o przyszłych produktach i dane konsumentów. Wiele organizacji również zaczęło obawiać się tej technologii, ponieważ jej pracownicy zaczęli używać jej do wszystkiego, od pisania e-maili i materiałów marketingowych po kodowanie oprogramowania. JPMorgan Chase i Verizon wprowadziły zakaz używania takich narzędzi.

Amazon.com wezwał swoich inżynierów, którzy chcą używać ChatGPT do pomocy w kodowaniu, do korzystania z własnego wewnętrznego narzędzia AI.

Firma Apple zwróciła ostatnio szczególną uwagę na nowe oprogramowanie pojawiające się w sklepie iPhone App Store, które wykorzystuje generatywną sztuczną inteligencję. Gdy twórca aplikacji Blix próbował zaktualizować swoją aplikację e-mail BlueMail o funkcję ChatGPT, Apple tymczasowo zablokował tę aktualizację, twierdząc, że może ona potencjalnie wyświetlać nieodpowiednie treści dzieciom.

Zespół recenzentów Apple poprosił programistę o podniesienie ograniczenia wiekowego aplikacji do 17 lat i starszych - ustalono na 4 lata i więcej - lub uwzględnienie filtrowania treści. Gdy Blix zapewnił Apple, że już zaimplementował filtrowanie treści w funkcji ChatGPT, aplikacja została zatwierdzona.

Jak informuje dziennik „The Wall Street Journal”, powołując się na wewnętrzny dokument Apple, koncern obawia się, że pracownicy korzystający z tego typu programów jak ChatGPT, mogą ujawnić poufne dane. Apple przekazał również swoim pracownikom, aby nie korzystali z Copilot GitHub należącego do Microsoftu, który automatyzuje pisanie kodu oprogramowania.

Projektem Apple w zakresie sztucznej inteligencji kieruje John Giannandrea, którego koncern ściągnął z Google w 2018 r.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Niemiecki robot ma być jak dobry chrześcijanin. Zaskakujące przepisy za Odrą
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Globalne Interesy
Mark Zuckerberg rzuca wyzwanie ChatGPT. „Wstrząśnie światem sztucznej inteligencji”
Globalne Interesy
Amerykański koncern zwalnia pracowników. Protestowali przeciw kontraktowi z Izraelem
Globalne Interesy
Zagadkowa inwestycja Microsoftu w arabską sztuczną inteligencję. Porzucone Chiny
Globalne Interesy
Sprzedaż iPhone'ów runęła i Apple traci pozycję lidera. Jest nowy król smartfonów