Wkrótce może zabraknąć prądu. Zaskakujący powód

Sztuczna inteligencja generuje gigantyczne zapotrzebowanie na prąd, którego wzrost zaczyna wymykać się spod kontroli. Najnowsze dane pokazują, że jeśli nie zostaną podjęte radykalne działania światu grozi kryzys.

Publikacja: 11.04.2024 16:02

Dynamiczny rozwój farm wiatrowych nie wystarczy, by zaspokoić szybko rosnące zapotrzebowanie na ener

Farma wiatrowa

Dynamiczny rozwój farm wiatrowych nie wystarczy, by zaspokoić szybko rosnące zapotrzebowanie na energię przez AI

Foto: Adobe Stock

Prąd niezbędny do zasilania tysięcy serwerów i woda, służąca do ich chłodzenia, to kluczowe zasoby – obok danych, na których szkolone są algorytmy – dla funkcjonowania i rozwoju AI. Popyt na energię elektryczną, generowany przez firmy stojącymi za technologią sztucznej inteligencji, stale rośnie. Ta konsumpcja może zagrozić systemom energetycznym. Rene Haas, dyrektor generalny w koncernie Arm, zajmującym się produkcją chipów AI ostrzega: „jeśli AI będzie w dalszym ciągu stawała się coraz potężniejsza, bez jednoczesnego zwiększenia swojej efektywności energetycznej, centra danych będą zużywać ogromne ilości prądu. Chodzić może nawet o 25 proc. mocy wytwórczych.

Pozostało 83% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Globalne Interesy
Amerykański koncern oskarżony o uciszanie pracowników i szpiegowanie ich urządzeń
Globalne Interesy
Amerykańskie chipy „nie są już bezpieczne”. Zaostrza się konflikt Chin z USA
Globalne Interesy
To może być rewolucja w Apple. Takiego iPhone'a jeszcze nie było
Globalne Interesy
Rewolucja w ChatGPT. Nie wszyscy użytkownicy będą zadowoleni
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Globalne Interesy
Amerykański gigant wysyła prezesa na emeryturę. Nie radzi sobie z azjatyckimi rywalami
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką