Serwis X Elona Muska rugowany z Brazylii. Kolejny będzie jego Starlink?

Na blokadzie serwisu X w Brazylii gwałtownie zyskali konkurenci, jak Bluesky czy Threads, ale nie są w stanie wypełnić powstałej luki. Czy Brazylia skazuje się na izolację?

Publikacja: 10.09.2024 07:18

Elon Musk na wojnie z władzami Brazylii. Platforma X zablokowana. Czy licencję straci też Starlink?

Elon Musk na wojnie z władzami Brazylii. Platforma X zablokowana. Czy licencję straci też Starlink?

Foto: ETIENNE LAURENT / AFP

Miliony Brazylijczyków, w tym prezydent, zaczęły odwiedzać platformy mediów społecznościowych, takie jak Threads czy Bluesky, gdzie portugalski stał się najczęściej używanym językiem w ciągu kilku dni od zablokowania X, dawnego Twittera, przejętego dwa lata temu przez miliardera i założyciela Tesli czy SpaceX Elona Muska.

Bluesky, sieć mediów społecznościowych stworzona przez współzałożyciela Twittera Jacka Dorseya, liczy obecnie 7,6 miliona użytkowników. Od chwili zamknięcia X w tym największym kraju Ameryki Południowej zyskała ponad 2 miliony nowych użytkowników.

Z kolei liczba wyszukiwań „Treads”, nazwy innego konkurenta X, wzrosła w Brazylii czterokrotnie. Ta sieć społecznościowa została uruchomiona nieco ponad rok temu przez należący do Marka Zuckerberga koncern Meta, który jest także właścicielem Facebooka i Instagrama. Ma obecnie 190 milionów użytkowników na całym świecie.

Czytaj więcej

Elon Musk pozywa bojkotujące go firmy. Wcześniej kazał im „wyp...ać"

Threads nie odpowiedział na prośby AFP o komentarz na temat nowych użytkowników pozyskanych dzięki zniknięciu X, ale według sklepu Google Play obie aplikacje należą w ostatnich dniach do najczęściej pobieranych w Brazylii.

Mniej agresywna społeczność

– Czuję, że trafiłem do bardziej przyjaznej i mniej agresywnej społeczności, nawet jeśli brakuje mi szczerości, która była w X – powiedział student Leon Leal, cytowany przez agencję AFP, która poprosiła użytkowników mediów społecznościowych o opinie. Leon Leal zaczął korzystać z Threads po dziesięciu latach korzystania z X.

Brazylia ma 140 milionów użytkowników Instagrama, co ułatwia przejście do Threads, ponieważ dane do logowania są te same. Profesor uniwersytecki Raul Nunes, który założył konto na Twitterze w 2007 roku, wolał przejść na Bluesky. – Bluesky ma tę zaletę, że ma ten sam język i odniesienia co Twitter. Szkoda jednak, że nie ma sekcji „tematy zyskujące popularność” i że nie można publikować filmów – powiedział.

Biorąc pod uwagę niepewność co do losu X, nie jest jasne, czy migracja będzie miała trwały wpływ na krajobraz sieci społecznościowych w Brazylii – kraju o bardzo szerokim dostępie do sieci, w którym jest więcej smartfonów niż mieszkańców.

Czytaj więcej

Elon Musk chce zakazać używania iPhone'ów. Wszystko przez ChatGPT

Raquel Recuero, ekspert ds. sieci społecznościowych na Uniwersytecie Federalnym w Pelotas (Ufpel) w południowej Brazylii, powiedziała, że „użytkownicy osieroceni po X prawdopodobnie rozprzestrzenią się na różne platformy”.

Dlaczego sędzia Moraes zamknął sieć Muska?

Dostęp do serwisu X został zablokowany w sobotę 31 sierpnia w wyniku konfliktu między Muskiem a sędzią brazylijskiego Sądu Najwyższego Alexandre de Moraesem, który za swój cel postawił sobie „rozprawienie się z dezinformacją”. Sprawa nie jest jednak jednoznaczna i budzi kontrowersje. Wpisuje się w wielki konflikt polityczny między obecną władzą a byłym prawicowym prezydentem Jairem Bolsonaro (zwanym złośliwie Trumpinho ze względu na sympatię do Donalda Trumpa i liczne podobieństwa w wypowiedziach i działalności).

Sędzia próbował wcześniej zmusić serwis X do zablokowania kont wielu zwolenników Bolsonaro – w tym należące do członków parlamentu i dziennikarzy. Twierdził, że stosują mowę nienawiści, rozpowszechniają fałszywe informacje, podważają wiarę w brazylijski system głosowania elektronicznego i ogólnie podważają demokratyczny porządek. Musk odrzucał wszystkie żądania de Moraesa, nazywając go „złym dyktatorem” i „Darthem Vaderem”, wskazując, że są one sprzeczne z brazylijskim prawem telekomunikacyjnym i konstytucją. Odmawiał też płacenia kar i zamknął swoje brazylijskie biuro, by jego pracownicy nie mogli zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej. De Moraes zdecydował się w końcu na krok ostateczny i zablokował dostęp do platformy X na terenie Brazylii. – Brazylijskie sądownictwo dało ważny sygnał, że świat nie jest zobowiązany do znoszenia skrajnie prawicowej ideologii Muska tylko dlatego, że jest bogaty – powiedział lewicowy prezydent Luiz Inácio Lula da Silva w wywiadzie dla CNN Brasil.

Izolacja Brazylii? Kto więcej straci

Viktor Chagas, profesor kulturoznawstwa i nauk o mediach na Uniwersytecie Federalnym we Fluminense (UFF), ocenia, że Brazylijczycy szybko przenoszą się na inne platformy, aby pozostać na bieżąco z debatą publiczną w swoim kraju, a także trendami w innych krajach. Jednak fakt, że te inne platformy mają znacznie mniejszą bazę użytkowników na całym świecie, „może oznaczać pewną izolację Brazylii”. Użytkownicy nowych serwisów mają teraz duże trudności ze znalezieniem profili osób, które obserwowali w X.

Zdaniem Chagasa sieć Threads może zyskać więcej użytkowników ze względu na powiązanie z Instagramem, ale „wzbudza większą nieufność, ponieważ należy do grupy Meta” w obliczu powszechnych obaw dotyczących ochrony danych i prywatności w internecie.

Blokada X to miecz obosieczny. Według Associated Press około 40 milionów Brazylijczyków, czyli około 18 proc. populacji, korzystało z dostępu do X co najmniej raz w miesiącu. Brazylijscy politycy różnych opcji mają teraz problem z pozostaniem w kontakcie ze swoją bazą w rozpolitykowanym i mocno podzielonym kraju, zaciekle dyskutującym w internecie. Niemniej przechodzą do nowych serwisów i tu próbują organizować poparcie. Prezydent Luiz Inácio Lula da Silva zaczął regularnie publikować wiadomości w serwisach Threads i Bluesky.

Chcąc nie chcąc, robi to również opozycja. Jair Bolsonaro, zagorzały wielbiciel Elona Muska, wykorzystuje już Threads do promowania swojego konta w komunikatorze Telegram, zatrzymanego kilka dni temu we Francji Rosjanina Pawła Durova (pod zarzutem tolerowania dezinformacji).

Restrykcje można obejść

Moraes zagroził grzywną w wysokości 50 tysięcy reali (8900 dolarów) każdemu, kto użyje „podstępów technologicznych”, aby ominąć blokadę, takich jak VPN, ale niektórzy nadal to robią. Nikolas Ferreira, jeden z lojalistów Bolsonaro, oświadczył: „Nie założyłem konta w Bluesky. X to mój kraj”.

W odpowiedzi szef regulatora rynku telekomunikacyjnego Anatel Artur Coimbra zapowiedział w wywiadzie z agencją Reuters sprawdzenie wszystkich brazylijskich operatorów telekomunikacyjnych, aby upewnić się, że zamknęli platformę komunikacyjną Muska. Odmówił tego należący do Muska satelitarny Starlink. – Sankcje wobec Starlinka za nieprzestrzeganie przepisów mogą obejmować cofnięcie licencji na działalność w Brazylii – mówi Anatel Artur Coimbra.

Miliony Brazylijczyków, w tym prezydent, zaczęły odwiedzać platformy mediów społecznościowych, takie jak Threads czy Bluesky, gdzie portugalski stał się najczęściej używanym językiem w ciągu kilku dni od zablokowania X, dawnego Twittera, przejętego dwa lata temu przez miliardera i założyciela Tesli czy SpaceX Elona Muska.

Bluesky, sieć mediów społecznościowych stworzona przez współzałożyciela Twittera Jacka Dorseya, liczy obecnie 7,6 miliona użytkowników. Od chwili zamknięcia X w tym największym kraju Ameryki Południowej zyskała ponad 2 miliony nowych użytkowników.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Chiny przyspieszają w wyścigu AI. Kto się liczy za Wielkim Murem?
Globalne Interesy
Padł rekord. Jeszcze nigdy tylu ludzi jednocześnie nie było w kosmosie
Globalne Interesy
Sukces „prywatnego spaceru kosmicznego”. Astronauci najdalej od Ziemi od 50 lat
Globalne Interesy
To będzie najdroższy start-up świata. Zainwestują w niego Apple i Nvidia
kosmos
„Prywatny spacer kosmiczny”. Wystartowała historyczna misja