Aktualizacja: 21.11.2024 12:32 Publikacja: 30.09.2024 14:18
Tolerując dezinformację i treści skrajne Elon Musk doprowadził do odpływu użytkowników i reklamodawców z dawnego Twittera
Foto: Bloomberg
Do tej pory wydawało się, że czego Elon Musk się nie dotknie, zamienia w złoto. Biznesmen, stojący za takimi projektami jak Tesla, SpaceX, czy Neuralink, z pewnością nie może być zadowolony z jednej z największych swoich transakcji – przejęcia Twittera (dziś działającego pod logo X). Jak wylicza fundusz Fidelity, od czasu akwizycji wycena spółki zmniejszyła się do mniej niż jednej czwartej ceny zakupu. Musk platformę przejmował za 44 mld dol., a obecnie – jak twierdzą eksperci od zarządzania aktywami – jej wartość jest dokładnie o 78,7 proc. mniejsza.
Boom na sztuczną inteligencję sprawił, że potężny strumień pieniędzy inwestorów został skierowany właśnie na projekty AI. Eksperci mówią już o bańce spekulacyjnej, a Europejski Bank Centralny ostrzega przed załamaniem rynku.
Największa rakieta świata poleciała z powodzeniem na orbitę w szóstej misji testowej. Osobiście przedsięwzięciu kibicował amerykański prezydent elekt. Starshipy mają zabierać ludzi na Księżyc i Marsa.
To może być prawdziwa rewolucja na rynku internetowych przeglądarek. Regulatorom w USA nie podoba się monopolistyczna pozycja Google'a i koncern może zostać zmuszony do pozbycia się części biznesu.
Firma SpaceX planuje dziś wieczorem wystrzelić po raz szósty statek kosmiczny Starship w misji testowej. W ciągu czterech lat ma się odbyć nawet 400 lotów megarakiety.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Platforma X (d. Twitter) przeżywa trudne chwile – wiele znanych osobistości i zwykłych użytkowników zakłada profile u jej nowego rywala – Bluesky. Zapisało się tam już ponad 18 mln użytkowników, w tym znani polscy politycy.
Jeszcze niedawno samochody elektryczne nie tylko stanowiły rzadkość na drogach, ale przede wszystkim były dobrem luksusowym, na które mogli sobie pozwolić nieliczni. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej, a doskonałym przykładem jest nowa Kia EV3, której ceny po dopłatach z programu “Mój Elektryk” zaczynają się już od 139 900 zł. To jednak nie wszystko, bo ten zgrabny crossover jest naszpikowany innowacjami i oferuje nawet ponad 770 km zasięgu w trybie miejskim! Zaciekawieni?
Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus trafił do szpitala w Rio de Janeiro - podała lokalna gazeta O Globo.
Średnio co 16. dziecko, które rodzi się obecnie w Polsce, jest cudzoziemcem. Ale są województwa, gdzie już jedna dziesiąta noworodków nie ma polskiego obywatelstwa.
Gdyby PiS miał polityka charyzmatycznego jak Przemysław Czarnek, nieuwikłanego w osiem lat rządów PiS jak Karol Nawrocki i lubianego przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego jak Mariusz Błaszczak, kandydata tej partii na prezydenta znalibyśmy pewnie od wielu tygodni.
Godzinna rozmowa telefoniczna kanclerza Niemiec Olafa Scholza z Władimirem Putinem pokazuje dobitnie, że przywódca Rosji najwyraźniej nie jest zainteresowany ofertami pomocy w tzw. deeskalacji konfliktu, ponieważ idzie w przeciwnym kierunku i rozpędza swą machinę wojenną.
Łatwo się rzuca takie prezenty, a potem pojawia się pytanie: a może są tacy, którzy na tym bardzo dużo stracą? - mówił w Porannej Rozmowie RMF FM poseł Polski 2050 Ryszard Petru, pytany o propozycję, by Wigilia Bożego Narodzenia była dniem wolnym od pracy. - Z przerażeniem stwierdzam, że pojawiają się nowe pomysły, np. wolny Wielki Piątek - powiedział. Był też pytany m.in. o odszkodowania dla powodzian i kandydata PiS w wyborach prezydenckich. - Cieszyłbym się, gdyby został nim Przemysław Czarnek - powiedział.
Zamieszanie wokół wyboru kandydata PiS na prezydenta to skutek wewnętrznych sporów i podziałów w partii. Nie pojawił się dotychczas kandydat, wokół którego większość działaczy partyjnych byłaby się w stanie zjednoczyć. Wydaje się jednak, że minister Czarnek ma największe szanse – mówi dr Jacek Kucharczyk, prezes Instytutu Spraw Publicznych.
- Przygotowaliśmy 10 punktów programowych, które są odpowiedzią na dobrze zdiagnozowane problemy sądownictwa. Zostały one przedyskutowane zarówno w środowisku sędziowskim, jak i wśród organizacji pozarządowych. Planujemy wdrażać te rozwiązania w latach 2025–2026 - powiedział w czwartek minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas