Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 12:58 Publikacja: 23.10.2024 11:26
Aplikacja spod znaku sowy wchodzi na nowe obszary, m.in. lekcje matematyki i muzykę
Foto: Gabby Jones/Bloomberg
Naukę języków obcych coraz wcześniej wspomagają aplikacje, które według Business on Apps wygenerowały w 2023 r. 1,08 mld dolarów przychodów. Najwięcej zarobiło Duolingo, aż 531 mln dol., zdecydowanie dominując nad rywalami takimi jak choćby Babbel, Rosetta Stone czy Busuu. Aplikacja ta ma dziś ok. 500 mln zarejestrowanych użytkowników, a 34 mln osób korzysta z niej przynajmniej raz dziennie. Odnotowuje też największą miesięczną liczbę pobrań wynoszącą 14,5 mln. Jej znakiem rozpoznawczym jest zielona sowa o imieniu Duo, która stała się viralem, jest też bohaterką licznych memów. Oferta Duolingo obejmuje 100 różnych kursów w 40 językach. Należą do nich także języki rzadko używane, jak hawajski, navajo i gaelicki, a nawet fikcyjny język High Valyrian z „Gry o Tron”.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
AI zjada własnych „rodziców”. Inwestorzy wyprzedają akcje firm software’owych, a wyceny Salesforce, Adobe czy At...
xAI, spółka kontrowersyjnego miliardera, która stworzyła Groka, po cichu zmieniła swój statut. Okazuje się, że w...
Premiera nowego ChatGPT rozczarowała, a wielu ekspertów ostrzega, że tempo rozwoju AI wyraźnie zwalnia. Tymczase...
Technologiczni giganci niechętnie ujawniają dane, a lokalne społeczności i rolnicy coraz częściej czują się zagr...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
W 2025 r. dojdzie do zmiany globalnego lidera na rynku chatbotów – prognozują specjaliści z platformy Kalshi AI,...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas