Starship Elona Muska poleciał w kosmos. Statek jednak utracono

Największa rakieta świata, 120-metrowy Starship, wystartowała w swój siódmy lot testowy z należącej do SpaceX „gwiezdnej bazy” w Teksasie. Choć rakieta nośna wróciła do bazy, sam statek uległ katastrofie.

Aktualizacja: 17.01.2025 08:21 Publikacja: 16.01.2025 23:50

Widok ze Starshipa chwilę po starcie. Rakieta ma 120 metrów długości

Widok ze Starshipa chwilę po starcie. Rakieta ma 120 metrów długości

Foto: SpaceX, X

Start wielokrotnie przesuwano od czasu otrzymania zgody na lot od Federalnej Agencji ds. Lotnictwa (FAA) 17 grudnia. W ostatnich dniach problemem były warunki atmosferyczne. W końcu gigant ruszył w czwartek pół godziny przed północą polskiego czasu. Z powodzeniem dotarł w kosmos, a 70-metrowy booster Super Heavy po oddzieleniu się od 50-metrowego statku po 2,5 min. lotu, powrócił na platformę mechazilla, gdzie został w sposób efektowny przechwycony przez jej „ramiona".

Powtórzył więc wyczyn z października podczas piątej misji rakiety. Podczas szóstej, w listopadzie, przerwano jednak ten manewr po tym, jak okazało się, że czujniki niezbędne do lądowania zostały uszkodzone podczas startu.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Globalne Interesy
Ta kluczowa firma Elona Muska była na dnie. Uratował ją Donald Trump
Globalne Interesy
Kto uratuje Intela? Donald Trump ma zaskakujący plan
Globalne Interesy
Apple i Meta biorą się za humanoidy. Walka o nowy wielki biznes
Globalne Interesy
Sukces Elona Muska. Apple kończy bojkot platformy X
Globalne Interesy
Groźny konkurent Elona Muska? Rosja chce z przytupem wrócić w kosmos