Pierwszy raz od 1,5 roku zawodnicy 4 najlepszych drużyn polskiego CS:GO, czyli Counter-Strike: Global Offensive, spotkali się na LAN-ie, offline, a to oznacza, że mieli możliwość znowu usiąść obok siebie, by ramię w ramię walczyć o puchar Polskiej Ligi Esportowej.
Trzydniowe, finałowe zmagania wyłoniły zwycięzcę PGE Dywizji Mistrzowskiej. Kilkugodzinna, walka o tytuł mistrza Polskiej Ligi Esportowej okazała się wygrana dla zawodników drużyny Illuminar Gaming. Mimo zaciętej walki, 3 dogrywek i łącznie 48 rund w pierwszej mapie, Illuminar Gaming wygrało z drużyną Mad Dog’s Pact 2:0, odbierając puchar rywalom.
Za nami esportowe święto, które było ogromnym wyzwaniem. Doczekaliśmy momentu stacjonarnych rozgrywek, które były nadawane na żywo z trzech różnych miejsc: ze studia Polsat Games (również na platformie streamingowej Twitch.tv), z ESPOTU, czyli gamingowego serca stolicy i z Esports Performance Center, w którym rywalizowali zawodnicy.
Esportową historię tworzymy wspólnie z graczami i fanami, dlatego cieszę się, że jako Polska Liga Esportowa stale wychodzimy naprzeciw ich oczekiwaniom. Niezmiennie dbamy o profesjonalną rywalizację na najwyższym poziomie, oferując przy tym wyjątkowe emocje. – podkreśla Radosław Wójcik, Head of Communication & PR Polskiej Ligi Esportowej.
Gracze rywalizowali o łączną pulę nagród 100 000 złotych, miejsce w kwalifikacjach do międzynarodowego, prestiżowego turnieju BLAST Premier Fall 2021 oraz wyróżnienia MVP (z ang. Most Valuable Player, czyli najbardziej wartościowy gracz) ufundowane przez Marcina Gortata, legendę NBA i inwestora PLE. Fani zdecydowali w internetowym głosowaniu, że to Miłosz „mhL” Knasiak został MVP meczu.