Firma Bandai Namco w swojej hitowej bijatyce wprowadza postać polskiej premier Lidii Sobieski. Według fabuły „Tekken 7” Sobieski jest szefową rządu i wypowiada wojnę korporacji zła, korporacji Mishima Zaibatsu. Stojący na jej czele Heihachi namawia panią premier do współpracy, oferując w zamian wsparcie polityczne, ekonomiczne i militarne.
CZYTAJ TAKŻE: Gra studia dofinansowanego przez resort kultury obraża papieża? „Bestia z Wadowic”
Producent gry, w ramach promocji tytułu, opublikował w sieci fikcyjny list Heihachi do Sobieski, w którym pisze: „Darzę panią ogromnym szacunkiem z uwagi na objęcie stanowiska premiera w tak młodym wieku. Nie wątpię, że odegra pani znaczącą rolę w kształtowaniu przyszłości swojego kraju”.
Sobieski odrzuci jednak ofertę przestępcy, co spowoduje, że będzie musiała wziąć udział w Turnieju Króla Żelaznej Pięści. I tu zaczyna się typowa dla „Tekken” bijatyka. Na razie nie wiadomo kto stanie w szranki z polską bohaterką gry. Ale wiadomo, że nie będzie ona bez szans – twórcy gry wskazują bowiem, że postać ma czarny pas karate.