Ma być ona na tyle zaawansowana, że stanie się prawdziwą rewolucją w branży. Problem w tym, że niewielu posiadaczy komputerów będzie mogło jednak zagrać w najnowszą część „Grand Theft Auto”.
Możliwości dzisiejszych komputerów, zwłaszcza najczęściej używanych budżetowych PC-tów, są bowiem ograniczone względem tego co – jak wynika z doniesień branżowych serwisów zza oceanu – zaoferować nam chcą twórcy kultowego tytułu.
„GTA 6” na rynku może zadebiutować w przyszłym roku. Fabuła gry toczyć będzie się prawdopodobnie w fikcyjnym Miami. Rockstar Games zamierza znacząco poprawić efekty graficzne względem GTA V, w tym tzw. fizykę wody. Tylko nad tym jednym elementem grafiki 3D ma pracować ponoć zespół liczący 20 specjalistów. O tych zmianach na Twitterze donosi Aleix Venturas, którego już wcześniejsze przecieki na temat „GTA” okazały się trafne.
Czytaj więcej
To jedno z ważniejszych wydarzeń w branży produkcji gier wideo nad Wisłą. Konami, japoński gigant rynku gamingu, jeden z najważniejszych wydawców na świecie, ogłosił, że powstanie tzw. remake niezwykle popularnego tytułu „Silent Hill 2”.
Plotek na temat kolejnego tytułu z hitowej serii jest cała masa. Niedawno pojawiły się np. nieoficjalne informacje, jakoby w „GTA 6” wprowadzono możliwość zbierania i handlowania przez graczy tokenami NFT. Sugerowano także, że w grze może pojawić się postać 50 Centa. Ikona amerykańskiego rapu opublikował na swoim Instagramie obrazek z napisem „Vice City” (tak w „GTA” nazywane jest fikcyjne Miami). Nie wyjaśnił o co chodzi, więc spekulowano również, że raper będzie tworzył ścieżkę dźwiękową do „GTA 6”.