– Zauważamy spadek sprzedaży gry, zwłaszcza w porównaniu do samej premiery. Najwięcej straciły wersje na konsole. Sądzimy jednak, że po wprowadzeniu wszystkich poprawek przez producenta gracze ponownie skierują swoje zainteresowanie na „Cyberpunka 2077”. Obecnie gra jest sprzedawana na znacznie niższym poziomie cen niż miało to miejsce w dniu premiery – informuje Rafał Rysiew, menedżer z Komputronika.
CZYTAJ TAKŻE: Poprawki do Cyberpunka rozczarowały. Ale CD Projekt mocno rośnie
Jak sytuacja wygląda w Empiku? – Do wczoraj trwała akcja cenowa na ten tytuł i przyniosła nieznaczny wzrost sprzedaży. Jednak zainteresowanie grą „Cyberpunk 2077” generalnie spada – zarówno w salonach, jak i w sklepie online. W dużym stopniu mają na to wpływ negatywne komentarze dotyczące gry na konsolach starszej generacji – odpowiada Monika Marianowicz, rzeczniczka Empiku.
W podobnym tonie wypowiada się Mariusz Bocian, kierownik grupy produktowej software w sieci MediaMarkt. – Największe zainteresowanie nowościami jest zwykle w okresie premiery, następnie nieco słabnie. W przypadku „Cyberpunka” na wzmożoną grudniową sprzedaż wpłynął dodatkowo okres przedświąteczny, więc styczniowy spadek sprzedaży jest rzeczą naturalną. W styczniu zorganizowaliśmy kilkudniową promocję, obniżając wersję konsolowe o ponad 80 złotych, co zwiększyło sprzedaż edycji na PS 4 i Xbox One – mówi przedstawiciel MediaMarktu.
CZYTAJ TAKŻE: CD Projekt łata Cyberpunka. „Prawdziwy szał przed nami”