Nowy rok przyniesie dla użytkowników internetu, w tym przedsiębiorstw, szczególnie narażonych na aktywność hakerów, wiele wyzwań związanych z cyberbezpieczeństwem. – Firmy muszą zdać sobie sprawę z zagrożeń wynikających z wdrażania chmury, wzajemnego przenikania się technologii informatycznych i operacyjnych oraz coraz popularniejszej pracy zdalnej – mówi Greg Young, wiceprezes Trend Micro.
Jak wskazuje, cyberprzestępcy będą stosować sprawdzone metody, czyli wykorzystywać istniejące luki w zabezpieczeniach i inżynierię społeczną oraz wykradać dane uwierzytelniające w celu osiągania zysków. Ale hakerzy sięgną również po najnowocześniejsze technologie, w tym sztuczną inteligencję (AI).
Chmura na celowniku
Rok 2018 w obszarze bezpieczeństwa przyniósł wzrost wymogów regulacyjnych, a to – jak wskazuje Marcin Ludwiszewski, lider ds. cyberbezpieczeństwa w Deloitte – m.in. za sprawą przyjętej ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, a także RODO, czyli rozporządzenia o ochronie danych osobowych. – Od maja dzięki RODO funkcjonujemy w nowym reżimie ochrony danych. Jednocześnie zmiany w organizacjach, z technologicznego punktu widzenia, napędzały projekty transformacji do chmury – wylicza Ludwiszewski.
Zmiany te przyniosły potężne wyzwania dla przedsiębiorstw. Jak tłumaczy nam Patrick Grillo, dyrektor wykonawczy w Fortinet, RODO sprawia firmom wiele trudności. – Firmy działające w UE musiały diametralnie zmienić swoje procedury dotyczące przetwarzania danych osobowych. W ostatnich latach tworzonych i gromadzonych było tak wiele danych, część organizacji nie wie nawet, jakie zbiory informacji posiada, a wszystko znajduje się w rozproszonych systemach i aplikacjach. Opanowanie tego i ochrona to wyzwanie – wyjaśnia Grillo.