Niewiedza i dezinformacja to główne hamulce cyfrowej transformacji naszego kraju. Taki wniosek wypływa ze wspólnego opracowania Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji (KIGEiT) i Fundacji Digital Poland (FDP). Już w 2015 r. KIGEiT opracowała „Program rozwoju cyfrowego infrastruktury i przemysłu”, w którym zdefiniowano zakres i sposób monitorowania tempa innowacyjnego rozwoju rodzimej gospodarki. Teraz Izba, wraz z FDP, przygotowała publikację pt.: „Krótka opowieść o społeczeństwie 5.0, czyli jak żyć i funkcjonować w dobie gospodarki 4.0 i sieci 5G”. Zawiera ona okresowy przegląd dokonań i wyzwań, jakie niosą ze sobą cyfryzacja i postęp techniczny.
CZYTAJ TAKŹE: Polska cyfryzacja kuleje. Trzeba ją rozpędzić
Niestety raport obu instytucji nie napawa optymizmem. Jego autorzy piszą, że nie ma wątpliwości, że przemysł 4.0 i sieci 5G to główne nurty rozwoju gospodarki w najbliższych latach. Przypominają, że istotą cyfryzacji produkcji będzie usieciowienie i wykorzystanie algorytmów sztucznej inteligencji do przechodzenia na modele biznesowe tzw. przemysłu 4.0, a jego tempo rozwoju przesądzi o konkurencyjności polskiej gospodarki. Podkreślają też, że bez sieci komórkowej piątej generacji (5G) niemożliwy jest rozwój przemysłu 4.0. Niestety, jak piszą, nie dość, że transformacja cyfrowa postępuje w naszym kraju bardzo powoli, to do tego decydenci nie popierają zdecydowanych działań wspierających cyfrowe innowacje, a przyzwolenie społeczne na blokowanie postępu technicznego i cywilizacyjnego wręcz rośnie. Co więcej, coraz częściej lekceważona jest wiedza naukowa, za to szeroko popularyzowane mity nt. potencjalnych zagrożeń cyfrowych, np. szkodliwości pola elektromagnetycznego, telefonii komórkowej i sieci 5G.
bez sieci komórkowej piątej generacji (5G) niemożliwy jest rozwój przemysłu 4.0
Dlatego zdaniem Piotra Mieczkowskiego, dyrektora zarządzającego Fundacją Digital Poland, współautora publikacji, barierą, która może powstrzymać rozwój nowoczesnych technologii w Polsce, nie jest brak finansowania, lecz brak wiedzy. – Tam, gdzie nie ma wiedzy, często rodzą się demony i mity. Widzimy to obecnie przy 5G, gdzie część społeczeństwa ulega fake newsom na temat promieniowania czy budowy sieci telekomunikacyjnych. Nasza publikacja ma na celu poszerzenie wiedzy i rozwój każdego Polaka. Chcemy każdemu przybliżyć nowe technologie, gdyż bez szerokiego poparcia i zrozumienia społeczeństwa nie uda nam się dogonić bardziej zaawansowanych gospodarek – mówi „Rzeczpospolitej” Mieczkowski.